Balejaz w 1 trymestrze ciazy

Moj gin mowi, ze farbowanie wlosow w ciazy nie szkodzi. W necie pisza, ze balejaz jest ok, bo farby nie naklada sie na skore glowy, ale jednak wdycha sie opary amoniaku. Farbowalyscie? Dzieci zdrowe? A czy fryzjerki pracuja w ciazy?

U mojej fryzjerki wszystkie dziewczyny w ciąży ida na zwolnienie. Ja poszłam do mojej w 7 tygodniu ciąży i..... odmowila mi ufarbowania włosów:-). Faktycznie mówiła o kontakcie farby ze skórą. Odswiezyla mi tylko kolor, nie dojeżdżala do nasady. Ja czekam do 2 trymestru, wole nie wdychac.

Autorko, zrob i nawet nie zastanawiaj sie nad bzdurami z internetu. Kwoki, ktore po poczeciu nie robia juz nic dla siebie sa po prostu leniwe a teraz moga utwierdzac wszystkich wokol, ze nie dbaja o siebie dla dobra dziecka. Ja cala ciaze farbowalam wlosy, malowalam paznokcie, ba! nawet na solarium natryskowym bylam i wszystko jest w porzadku.

Dzieki za odpowiedzi. Czy ktos jeszcze farbowal w 1 trymestrze? Wszystko ok?

A kto powiedział ze nieufarbowanie włosów to nie dbanie o siebie? W lakierze do paznokci nie ma amoniaku ani w farbie do opalania. Wiec porównanie bez sensu. Zwyczajnie, mam kolor zbliżony do naturalnego wiec ja wole poczekać do 2 trymestru.

Ale czy ja mam do ciebie jakies pretensje? Chodzi mi o te, ktore swoje lenistwo zwalaja na ciaze i ograniczaja sie do pryszica raz na jakis czas bo reszta moze zaszkodzic

ja farbowałam na samym początku ciąży - 5 tydzień. Jeszcze wie wiedziałam wtedy o ciąży. Później fryzjerka farbowała mi włosy farbą bez amoniaku. Nie wyobrażam sobie chodzić z mega odrostami. Jeśli się boisz farbować całą głowę, zrób balejaż.

20.37. Ty chyba za duzo tv oglądasz- takich kobiet nie ma.

to sobie wdychajcie, wasze dzieci, nigdy nie wiadomo czy nie zaszkodzi, ja bym poczekała , w końcu nic się nie stanie jak troche poczekasz nie?

No ja o balejazu mysle wlasnie, tylko nie wiem, czy jest bezpieczny. Choc mysle, ze w 1 papierosie niektore ciezarne nawdychaja sie wiecej co przy 1 farbowaniu.

Autorko ja jestem w 29tc jestem fryzjerka i od poczatku pracuje teraz od jakiegos miesiaca mniej ale to dlatego ze ludzi mniej a juz swieta zaraz i sylwester wiec pracy bede miala sporo. I zarowno swoje klientki jak i siebie farbuje. Po pierwsze takie ilosci nawet wdychane wcale nie sa szkodliwe a po za tym farba jest na skorze a nie we krwi wiec do dziecka nie dojdzie a ty bedziez sie lepien czula

A słyszałyscie takie pojęcie jak farba bez amoniaku? Weźcie sie w łeb puknijcie.

Ja farbowalam w pierwszym trymestrze, nawet nie wiedząc o ciazy. Potem przeszłam na farby bez amoniaku, a farbuje często, bo odrosty mam co chwile- skubance rosna szybko w tej ciazy☺ Za to na kafe, ale nie na macierzynskim, zjechano mnie kiedys, gdy przy okazji wspomniałam ze wybieram się do fryzjera na podciecie☺