Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mysle nad rzuceniem faceta

Polecane posty

Gość gość

Poznalismy sie wiele lat temu, kiedy bylam po pewnym dosc traumatycznym zwiazku. On ma duzo nizsze wyksztalcenie i zarobki od mnie, nie zawsze umie sie zachowac, ma braki w wiedzy ogolnej, ale byl wtedy uroczym, milym, zawsze usmiechnietym i po prostu DOBRYM mezczyzna, no i mial ciekawe pasje, wiec mi sie spodobal. Teraz minelo 8 lat. Mam wrazenie, ze przeszlo mu uczucie do mnie, choc on twierdzi, ze mnie kocha. Kiedys byl mna zafascynowany, obecnie zdarza mu sie zapomniec o urodzinach, Mikolajkach, nigdy nie robi mi zadnych niespodzianek bez powodu - jest mi przykro. Zaczal sie interesowac innymi rzeczami, nie mamy juz wspolnych hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od kiedy seksu nie uprawiacie kotku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie nie uprawiamy juz seksu (a niewiele sie zmienilam przez te lata, moze stalam sie bardziej kobieca - urosly mi wlosy, czesciej nosze sukienki). Prawie nie spedzamy razem wieczorow. Moj facet nie jest juz usmiechniety, a wiecznie nerwowy, a o ile wiem nie ma wiecej problemow niz kiedys. Jego glowna pasja jest Facebook. Nie ma czasu by ze mna wyjsc, porozmawiac. Codziennie po pracy przez kilka (2-6) godzin siedzi na fejsie. Rozmawia z licznymi kolegami, kolezankami, kuzynami etc. Wkurza mnie kiedy na przyklad siedzi i przez kilka godzin rozmawia z zona znajomego ktory siedzi w Anglii czy Australii, bo jej maz siedzi w pracy i ona czuje sie smutno i samotnie. Ja za jego plecami tez sie tak czuje. Albo gada z dzieckiem kolegi. Kiedys byl strasznie zazdrosny, zly, ze 2-3 razy w miesiacu rozmawiam z kims na Wizazu o moim hobby, a sam co robi? Czuje sie sama w tym zwiazku, brakuje mi seksu i... chcialabym miec rodzine, dziecko - rozmawialismy o tym kiedys, ale teraz on juz nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sex uprawiamy raz w miesiacu, ale ja mialam z tego ostatnia przyjemnosc jakies 3 lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze tez coraz bardziej draznia mnie jego bledy jezykowe i prostackie zachowania. Kiedy byl mily i usmiechniety, nie przeszkadzalo mi jego wyksztalcenie. Teraz jest ciagle nabzdyczony i nerwowy. Od kilku dni nie mamy internetu na stalym laczu, a jednego dnia przestawilo sie cos w komputerze i nie mozna bylo wejsc na niektore strony (m.in. na FB) - dostal wtedy szalu, kilka godzin wrzeszczal, przeklinal, pomstowal pod nosem, rzucal myszka i klawiatura. Nie znosze takiego zachowania. Wychowalam sie w nerwowej rodzinie, nie znosze, jak ktos sie zlosci i na mnie sie to odbija. W dodatku powod raczej blahy - jeden dzien bez FB. To juz totalne uzaleznienie. Zaczynam miec dosc. Chce miec dobrego, usmiechnietego faceta, ktory dba o moje potrzeby i nie mieszka na fejsie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ma jakąś na boku bo ****ać w tym wieku to zawsze się chce, pogoń lenia jak cię nie bzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne to ale niestety 90 procent zwiazków tak wygląda po 8 latach:-( Ja tez tyle wytrzymałam i odeszłam ale boję się ze historia się powtórzy w nastpenym zwiakzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim wieku bylas jak odeszlas? Widze, ze wiele zwiazkow tak wyglada, ale ja sie na to nie zgadzam. Nie chce zyc polowa zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×