Chciał urozmaicenia a teraz obrażony......

no nie wiem już czy palnąć jego w łeb czy siebie! Jakiś czas temu przeżyliśmy kryzys w małżeństwie, mamy dwójkę dzieci, ja zmęczona wiecznie off course, on "zarobiony" po nocach siedział nad projektami i tak 10 lat wspólnej wegetacji. Seks cóż od czasu urodzenia drugiego dziecka kompletna stagnacja, raz w tygodniu to było święto , zawsze w piatek lub sobote bo można "odespać"...i takie tam. Ale wrócę do konkretów- jesteśmy na ten moment po wielu bataliach poukładani, wiemy czego oczekujemy od siebie nawzajem, relacje w sypialni są wedle naszych oczekiwań itp... Zauważyłam, że czasem oglądał pornosy- więc zamiast nadymać się ( kiedyś bym pewnie strzeliła focha)- zaczęłam z nim oglądać, i spodobało mi się na tyle, że zaczęłam pewne zabawy mu proponować i stosujemy je w sypialni podczas szalonych nocy, dni i porankach. Istna idylla wydawać by sie mogło aż tu trach...zaproponowałam mu zakupienie wibratora do zabawy w łóżku...i wiecie co zrobił mój mąż? kazał mi się puknąc w głowę, powiedział że po 30-tce mi odwaliło totalnie, że nie przeszkadza mu to że oglądam z nim porno - BA!- nawet "tolerował" że czasem ogladałam sama - ale zakup zabawki to juz przesada z mojej strony. Pogięło go? Czy może ja jestem nienormalna?

on jest egoistą, ma niskie poczucie własnej wartości, dlatego przyjął postawę obronną, czyli obraził ciebie, że niby to z tobą coś jest nie tak

Jego pogieło. Ciebie by ozłocił , choćby za chęć zmian. Może z ust faceta brzmi to kuriozalnie ale ... czasem facecic są bardziej skomplikowani niż kobiety.

pogięło go ;)

Zszokowałaś mnie! My z moim mężem mamy 35 lat i tez przez jakis czas mielismy stagnację w łóżku ale wszystko odżyło. Zaproponowałam mu zabawy z elementami bdsm do których mnie zawsze ciągnęło i mój mąż też się w to wciąga powoli, były klapsy, wiązanie, bardzo ostry seks, itp trochę erotycznej bielizny... Zareagował na to bardzo pozytywnie. Wibrator w łóżku to przy naszych zabawach nic takiego. Pewnie twój mąż nie jest otwarty w seksie. Co by powiedział gdybyś mu zaproponowała coś takiego jak ja? A już wogóle absurd ten argument z wiekiem! Czy po 30 to staruszki? :-D My np czujemy sie i wyglądamy i zachowujemy bardzo młodo!

jak przyniesiesz taki sprzęt znacząco większy od jego to dopiero się chłopak obrazi ;)

Gospodarz ty też jesteś otwarty na różne nowości i eksperymenty z tego co widzę :-) Więc przyznaj mi rację że pewnie jej facet nie jest otwarty ;-) Może traktuje cie jak matkę jego dzieci a nie jak kochankę? To może byc to.

Widocznie ma małego i boi się, że wibrator go wygryzie :D

Jeszcze ten tekst: że tolerował że oglądałaś sama! Ale palant! Nie wyobrażam sobie jakby mój mąż mi przywalił z takim tekstem. Zniechęciłby mnie tym do seksu z nim na pewno!

Hej autorko tyle rad a ty znikasz? :-o

dagggmara wiesz, w stałym związku nudno by było, bez otwartości i eksperymentowania

Prawdopodobnie mąż jest zazdrosny o ten wibrator. Szczególnie gdybyś kupiła większego od jego penisa :) https://www.sexuarium.pl/

Kur/wa znowu ta hu/jowa reklama+ przysięgam że jak kiedykolwiek będę chciała kulić coś w sklepie erotycznym na pewno nie wybiorę takiego który reklamował się na kafe!!! :-o

Wkur/wiła mnie autorka! Pyta się, my się wysilamy na odpowiedzi a ona milczy! :-o

założyłaś/łeś temat by zareklamować penisy, śmieszne podejście do tematu.

sprzedawcy coraz sprytniejsi, nono ;)

Chciałam odpisać ale mi się nie chce...

To srał cie pies :-o

Tak rozepchaj kapsko wibratorem to potem kucyk w stajni cię zadowoli bo każdy normalny k***s bedzie zamały

Tak ;-) rozepchać cipke wibratorem... Na pewno. Tak to sobie tłumacz ze swoim małym kuta/skiem! Rozepchać to może można porodem albo fistingiem. Ale na pewno nie wibratorem :-o

Mało który facet będzie tolerował wibrator większy od jego sprzętu ;) ty też nie byłabyś zadowolona gdyby mąż zakupił gumową lalę, czy sztuczną ciasną cipkę ;)

17,01 maly korniszon sie odezwal haaa zal ...

To Ty masz kretyna bo ,każdy może mieć swoje potrzeb i nie zawsze musza być wdrozone.Kulturana osoba nigdy nie krytykuje swojej ukochanaj osoby,lecz się dogaduję i rozmawia.

No moj juz byl nudny przez vhwile, mam 31 lat on 37 juz 10 lat po slubie. Ale to ja go " ozywilam" chce ostro i mocno i to mam. Kupil mi sam 3 ! Wibratory bawimy sie razem. Kupilam mega sexi wyuzdana bielizne. Nawet ubieram szpile i ponczochy i normalnie potrafimy sie rznac do . upadlego. Nie ma co poddac sie rutynie trzeba mowic co sie chce! I to robic . Ja go nauczylam jak moze mi sprawic odlot i zamiast szukac na boku mamy sex idealny a ty masz meza idiote

Alez mnie znuraliście. ;-( urwałam się na trochę z neta i zajęłam domowymi sprawami a potem nie miałam jak usiąść. Wczoraj mieliśmy kolejna rozmowę, cóż nie jest lepiej i chyba na ten moment będe musiała nad moim żonem ostro popracowac bo kompletnie dziadzieje..

pogięło cię! masz faceta a woli tworzywo sztuczne puknij się w łeb ja nie mam faceta i jakoś nie myślę nad zakupem takiego świnstwa!

Nie pisałam tego aby reklamowac wibratory bo problem rzeczywiście był i jest jesli chodzi o gadżety do łóżka . Cóz przeczytałam, że ma małego i boi się pewnie ze sztuczny bedzie stanowił dla niego konkurencję- nie tego sie nie boi ani on ani ja bo chodziło mi o dorzucienie tylko takiej kropki na " i" a nie zamianę, W sprawie zamiany żywego na sztucznego to nie nastawiam się na to, że mi się odwidzi seks z mężem i jego penisem - nigdy nie miałam możliwości użycia wibratora - chciałam zwyczajnie spróbowac i tyle.

His infernal..czy jak ci tam.A ty umiesz ze zrozumieniem czytać? Poza tym chyba nie jesteś specjalistka od związków smarkulo..wiec zbastuj.Zajmij sie swoimi rozwydrzonymi dzieciakami.

his infernal majesty może twoje podejście rzuca jakiś snop światła dlaczego nie masz faceta? Niechęć do nowinek, chęć do twardych osądów, pewnie znalazłoby się jeszcze

Plus niechęć do orala...