Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LEJDIDZIA

PORONIENIE

Polecane posty

Gość LEJDIDZIA

poroniłam w 9 tyg ciazy płód obumarły swiat sie ppddemna zawalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz. Ja poroniłam jeszcze później, bo w 19 tygodniu. Znaliśmy już płeć, wybraliśmy imię. Najgorsze jest to, że naprawdę zrobiłam wszystko co mogłam. Nie mam nałogów, byłam na zdrowej diecie, ćwiczyłam, mam warunki by mieć dziecko. Byłoby chciane i kochane. Nie wiem dlaczego tak się stało. Jestem już po 30-stce, boję się, że nie zdążę. Nie rozumiem dlaczego kobiety, które nie dbają o siebie, palą, piją itp., zachodzą w ciążę i rodzą bez problemu, a ja... Czuję pustkę i jestem zagubiona, czuję się winna chociaż to nie moja wina... Trzymaj się, wiele jest takich kobiet jak My.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się niestety bardzo często zdarza. Nie każdy zarodek może dotrwać do końca ciąży. Człowiek jest zbyt skomplikowaną istotą, by wszystko zawsze szło gładko - takie jest prawo natury. Jeśli bardzo Ci z tym ciężko, to jeśli masz możliwość, skorzystaj z pomocy psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co się stało u pani w 19 tygodniu że ciąża zakończyła się poronieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę współczuję poronienia w 19 tygodniu. Gdy sobie przypomnę mój 19 tydzień... Chyba nie mogłabym pogodzić się z taką stratą :-( Dziewczyny trzymajcie się. Wasz dzidziuś gdzieś tam na was czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co się stało. Czekam na wynik his-pat, ale ordynator w szpitalu powiedział, że przyczyn poronień mogą być setki, a sam wynik his-pat nie da zapewne jasnej odpowiedzi. Dziecko nie żyło od 16 tygodnia. Miałam cukrzycę ciążową, plamienie już w 5 tygodniu ciąży, sama jestem wcześniakiem z 7 miesiąca ciąży, ,mam małego mięśniaka (zapewniano mnie, że nie będzie miał wpływu). To wszystko mogło mieć znaczenie Uwierzcie mi, że ze swojej strony stawałam na głowie, by ciążę utrzymać. Byłam obiektem kpin ze strony niektórych, bo przestrzegałam zalecanej przez diabetologa diety zamiast żreć pizzę i popijać pepsi. Czasami sobie myślę, że powinnam mieć na wszystko wywalone to wtedy wszystko byłoby dobrze. Znam kobiety, które w ciąży kompletnie o siebie nie dbały. One mają dzieci, ja nie mam. Badania prenatalne miałam bardzo dobre. Myślałam,że najgorsze już za mną. Czasami po prostu życie pisze taki scenariusz. Nie chcę się już w tym babrać, nikogo nie będę oskarżać. Czasu nie cofnę. Chcę wierzyć, że ja i lekarze zrobiliśmy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poronilam w 8 tc, mam już kilkuletnia córkę, od nowego roku staraliśmy sie o drugiego maluszka, niestety skończyło się jak się skończyło, w 3 cyklu po poronieniu zaszłam znów w ciaze, obecnie jestem w 30 tc, mam nadzieję, że urodzę zdrowego dzidziusia :-) trzymam kciuki również za was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że zrobiłaś wszystko, a przynajmniej bardzo dużo. Widocznie tak miało być. Może dziecko miało jakieś wady wrodzone i było za słabe na przeżycie. To się często zdarza w pierwszej ciąży. Lepiej, że nie cierpiało. Ty jesteś silna i mówię ci, że jakiś maluszek czeka na ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi... tez Straciłam ciążę w 14 tygodniu 2.5 roku temu a teraz karmie właśnie mojego 3 miesięcznego synka jednak ciągle jest ból w sercu ze tamto dziecko odeszlo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×