Jestem w ciąży i nie mogę nic jeść

Poradźcie mi co mam robić,bo zwariuję. Jestem w 7tc od jakiegoś tygodnia nachodza mnie straszne mdłości, ale od 3 dni stało się to nie do wytrzymania. Stwierdzilam, że jeśli nie pomogę sobie palcem to chyba zejdę z tego świata. Ledwo co dotknęłam języka i samo poleciało. Potem już nic robić nie musiałam bo całą noc miałam wymioty... Następnie o 6 rano leciała mi już sama piana. Nie mogę nic jeść, wszystko mnie odrzuca. Wmusiłam w siebie jedynie odrobinę rosołu... Martwię się, że może być coś nie tak... To są dla mnie tortury, a nie stan błogosławiony... :(

no i tak ma całkiemsporo kobiet. moja ciotka tak miała i nic nie była w stanie zrobić bodajże kate middleton przy każdej ciązy to miała a dostęp do wszystkiego ma i nic nie pomagało

polecam kropelki Imbifem (www.imbifem.pl bodajże) - mi baaaaaaaaardzo pomogły i mojej siostrze również. łagodne, nie podrażnią żołądka i są bardzo smaczne, a co najważniejsze działają szybko

tylko piwo mi jakos wchodzi...:(

Ja tak mialam 4 miesiące,non stop wymioty.teraz tez jestem w ciazy, i znów to samo.wszystko mi smierdzi a mięso to mnie doslownie odrzuca.no cóż trzeba przezyc:-) kiedyś przejdzie:-) powodzenia.

Imbir sobie zaparz.

walnij 100 bimbru i popij piwskiem i głód przejdzie

dobry pomysł, muszę tylko faceta wysłać do nocnego :)

ja przez 1,5 miesiąca jadłam same jogurty, przeżyłam, teraz mogę już jeść wszystko. dasz rade :)

jezu jak można pić alkohol w ciąży? to straszne co piszecie, mam nadzieję, że to tylko mało śmieszne żarty..... jak pisze andżelaaa - kropelki imbifem bardzo pomagają, pomogły i mi i mojej siostrze, także warto wydać te 30 zł i mieć nudności z głowy. i nie pijcie alkoholu!!!!!

Ja miałam to samo jadlam tylko to co nie powodowało mdlosci i przezylam teraz jestem w 20 tyg . Czasem jeszcze sie zdarza ale rzadko .

Ja miałam nudności tylko raz w pierwszej ciąży a w drugiej wcale. Za to moja siostra ma nudności od początku a jest już w 11 tygodniu. Z tego co wiem je migdały, pije colę od czasu do czasu i te krople o których pisałyście. Czasami ma gorsze dni ale może normalnie wyjść z domu i funkcjonować;)

Zamiast zaparzać imbir jak radziła jedna koleżanka to kup sobie imbifem. Ma w sobie imbir i jest bezpieczny dla kobiet w ciąży i dzieci. Z tego co wiem kosztuje coś ok 30 złotych, zależy od apteki.

ja tez jadlam co moglam i pilam cole, bez niej nie funkcjonowalam. po calym dniu mldosci pomagala mi zeby mi sie odbilo w koncu

Ja coli nie znoszę i nie piłam jej w ciąży. Tobie też nie radzę :) Najlepiej kup krople imbiem lub po prostu pij herbatę z imbirem, powinna pomóc. Nie faszeruj się żadną chemią bo tylko sobie zaszkodzisz, cola jest strasznie niezdrowa.

Cola jest niezdrowa i nie powinno się jej pić wcale bez względu na to czy sie jest w ciąży czy nie. Co do imbifemu to też słyszałam, że jest skuteczny. Moje dzieciaki mają chorobę lokomocyjną i mam zamiar kupić im te krople.