Cholera w całym bloku wieszają śnieżnobiałe pranie tylko moje jest szare

Wstyd mi je wywieszać już. U rodziny i znajomych jest to samo. Pieluchy, ubranka dziecięce zawsze śnieżnobiałe tylko moje pieluchy są szare. Wszyscy mówią że normalnie piorą w zwykłym proszku do białego w 60 stopniach. Ja tak samo robie a i tak szybko mi szarzeją nawet nowozakupione białe rzeczy! Co jest nie tak. To mnie wkurza już od tak dawna i dalej nie mam sposobu na rozwiązanie tej tajemnicy

kup ariel do bialego i nastawiaj na 90c tylko wloz same białe rzeczy bo często szarzeją jak z białymi pierze sie szare

A czyscisz czasem pralkę? Bo wynika, że pralka jest brudna i stad problem.

moze za to twoje dzieci nie maja alergii?

a jak wy czyścicie te pralki swoje. Cóż tu można zrobić szufladke wyczyścić, puścić pranie puste z sodą oczyszczoną, ale kurcze moja mama i moja przyjaciółka na moje dociekanie tematu powiedziały że nie czyszcza pralek to głupieję już. Gdzies czytałam że to od twardej wody ale też uważam że to nie to bo wszyscy moi sąsiedzi z bloku mają przecież taką samą wode jak ja

a jak segregujesz pranie??? Biale tylko z bialym - bez zadnych wzorkow, jasnych kolorow! TYLKO biale rzeczy! Pierzesz w Proszku, albo pastylkach! Uwaga plyny i zele czy kapsulki z plynem praiwe nie zawiraja wybielacyz optycznych! Wiec koniecznie proszek albo pastylki do bialego prania! Mozesz dodac do proszku wanisha w proszku, lub wybilacz z lidla tez koniecznie w proszku. BIale pierz na 60°C a jesli to czysta bawelna to nawet na 90°C mozesz przeprac.

mozna za darmo zamówić specjalne kapsułki do prania polecam http://free.amciu.com/news.php

białe pierz tylko z białym i będzie ok

Pierz w dobrym proszku. Ja kupuję " VIZIR "do białego i jestem zadowolona. Pranie jest śnieżnobiałe. Moja teściowa i szwagierka kupują najtańszy proszek "E" DO KOLORÓW bo są oszczędne do przesady i piorą w nim białe rzeczy. Uwierz białe już białe nie jest tylko szaro-bure. A tym proszkiem E to można jedynie wannę umyć.

a na jaki cykl pranie ustawiasz? nie na oszczedny? bo to musi tez sie porzadnie namoczyc, wyplukac.

Ja mialam ten sam problem. U sasiadow biale u mnie szare. Tyle ze ja mieszkam w 3 pietrowym bloku to mialam latwiej, pozdejmowalam im to pranie i wytarzalam w popiole. Teraz mamy ten sam odcien 'bieli' w calym budynku. Musze im jeszcze tylko okna posypac, bo tez sie za bardzo blyszcza.