Mieliście przerwę w związku?

Ja takową tak jakby mam, poprzez świadomość, że mam partnera robiłam straszne awantury (on dużo pracuje, 24 h nawet w weekendy i nie ma czasu dla siebie) ja nie potrafiłam tego zrozumieć, robiłam kłótnie... no i rozstaliśmy się ale będziemy się widywać itp , nie będzie zdrad ale powiedział że może niedługo mi się oświadczy z zaskoczenia i że i tak czuje że razem będziemy w życiu .. mieliście przerwę ? pomogła wam ? szczerze mówiąc ja się boję

Tak. Ja mam przerwę od 2012 kwietnia do dziś..

Przerwa ma sens wówczas jesli oboje wten czas sporzytkujecie na pracę nad sobą ;)

spożytkujecie*

masz racje,bywa,że ludzie w danym momencie nie sa gotowi na to,co im w ręce daje los, a jeśli czas rozstania spożytkowali na swój rozwój,dojrzeli,i wyciągnęli wnioski,i jeszcze chcą ze sobą być,to ma to jakiś sens.

Gość 8:05 ma rację. Może musza się rozstać, by się uleczyć, podnieść, na nowo rozwinąć skrzydła, lub zmienić w jakiś sposób, zrozumieć samego siebie, drugą osobę. Taka przerwa pomaga w zweryfikowaniu uczuć i tu albo coś z tego będzie albo koniec. Wydaje mi się, że raczej ta druga możliwość, bo brak kontaktu nie sprzyja uczuciu, chociaż mogę się mylić.

przerwa byla ale kobieta sie wtedy puszczala i sie rozwalilo na zawsze

kobiety czesto chca przerwe w zwiazku zeby ciagnac druta innemu

po prostu on ma za dużo na głowie i nie ogarnia , powiedział że w tej chwili jestem dla niego kulą u nogi .. i na obecny moment muszę nad sobą popracować ale będziemy razem . dzisiaj chcę do niego zadzwonić i porozmawiać o tej przerwie

Gimbaza bawi sie w zw. Facet c mowi zes kula u nogi a ty bez godnosci jeszcze chcesz dzwonic do niego zamiast wyjsc w sob.wieczor i zrobic cos ze swym zyciem. Zenada te bluszcze polskie!

niezbyt chce .. chodzi o to ze on normalnie mi tego nie mowil tak to bym sie zmienila .. teraz probuje ale chce normalnej rozmowy miedzy mna a nim