Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny dlaczego sie tak nie szanujecie i biegacie za facetami

Polecane posty

Gość gość

Nie chodzi mi nawet o sam seks, bo sama swięta nie jestem i nie raz szłam z facetem szybko do łóżka, chodzi o to dlaczego się tak poniżacie, wypisujecie do facetów, nie dacie się zdobywać ( a oni to uwielbiają) ,jesteście dla nich cały czas dobre i miłe ,a potem się dziwicie dlaczego facet przestał zabiegać, dlaczego pisał ,a przestał.. a o co ma sie starać jak jesteście jak wierne pieski na zawołanie? A potem zadajecie tu pytania czy do niego pierwsza napisać choć on nie daje znaku życia, chyba nie macie w ogóle godności.Mnie cały czas faceci muszą zdobywać i efekt jest taki ,że jestem w 3 letnim związku i jeszcze za mną inni latają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zimną księżniczką trzeba być, jak chce się faceta na stałe ale dla takich na jakiś czas, to jestem milutka, lubię jak się uśmiechają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo moja droga jak się znajdzie faceta rokującego , a kich coraz mniej. biznesmenow , bogatych , przystojnych to wobec dużej konkurencji pod względem ilości [ nie jakości] trzeba się przed facetem wartym uwagi wylansować bo zaraz 100 innych się przed nim lansuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mylisz pojecia, nie można być zimną... o nie, trzeba być miłą i uśmiechnietą ( no chyba ,że facet jest np chamski to wtedy nie) , ale też trzeba ich ciagle trzymac na dystans żeby nie byli pewni. Nawet w stałym związku facet nie może być pewny ,że jesteś na 100% jego i że nie odejdziesz, powinien ciagle walczyć o Ciebie mimo ,że pozornie układa wam się dobrze w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te 100 innych "lansujących" się i zabiegających o niego on odrzuci (może najpierw przeleci ewentualnie) ,a ta jedna o którą będzie musiał walczyć mu zaimponuje i w takiej się zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie, nie naczytałam się żadnych czasopism z poradami itd bo pewnie mi zaraz to wyrzucicie. Wiem to z doświadczenia bo spotykałam się z dość dużą ilością facetów. Na początku tak jak niektóre z was się narzucałam, albo nawet nie tyle narzucałam co byłam łatwa do zdobycia (emocjonalnego) i nie dawałam się zdobywać. Efekty były takie ,że faceci się szybko nudzili i kontakt się urywał. A teraz zaczełam postępować inaczej ( może to śmiesznie zabrzmi ,ale moja babcia mi tak doradziła :P) i wiecie co? może czasy sie zmieniają ,ale faceci wychodzi na to ,że nie. Bo ciagle sie przekonuję ,że to działa , jak facet zaczyna się troszkę oddalać, ja oddalam się jeszcze bardziej i on zaczyna wtedy o mnie walczyć, a najlepiej nawet jak jest ok w związku raz na jakiś czas się lekko oddalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×