Jakiej cechy wygldu i charakteru nie akceptujesz u faceta ktory cie podrywa

??

łysy, brzuchaty, niższy niż 165 cm cwaniaczek, głupi i pewny siebie zbok

żałoba pod paznokciami ,brudne buty i brzydkie zęby ,dyskwalifikacja na wstępie,tyle z wyglądu ,z charakteru przeklinanie ,palenie papierosów ( nie pytając czy nie będzie przeszkadzac) i niby dyskretne próby zaimponowania kasą

charakter: - udający fajnego, np spotkałam się z taki, co jak leciała jakaś piosenka hh, to odrazu zaczął kiwoać głową i mówił ` o, to dobry kawałek` (ze niby znał hip hop)- taki na pokaz - zboczeniucha, który cokolwiek powie na temat erotyczny, jest skreślony - niepewny siebie - bez własnego zdania i pasji - musi być inteligentny i lekko zadziorny jeśli chodzi o poglądy wygląd: - niski (niestety, wiem jakie to puste ale nie będę oszukiwać samej siebie) - chudy - łysy - wszelka higiena musi być spełniona (zęby, paznokcie, ubiór)

Proszę, jeszcze nikt nie wymienił mojej wady z którą walczę Bezczelności

księżycowy a na czym ta bezczelnosć polega ?zapodaj przykład

ja tam lubię bezczelnych, przynajmniej są ciekawi no i mam pole do ciekawej dyskusji

Niski Łysy Otyły Dresiarz Hipster z dużym tradzikiem

dlatego brutale mają branie. Nie obchodzi ich co kto w nich akceptuje i czy przypadkiem kogoś nie urażą:D biorą co chcą bez pytania a co cwańsi bez ostrzeżenia;) I to jest jedyna słuszna taktyka:) Oczywiście z punktu widzenia przyszłości naszego gatunku;)

Skreślam takich co nie potrafią dobrze mi wsadzić penisa do pupy

Niski :/ chudzielec albo grubas, wieśniackie ubranie typu dres ortalionowy i kaptur

czas skończyć z tym kupczeniem d***m. co to za społeczeństwo w którym facet musi skakać jak małpa żeby spełnić swój biologiczny obowiązek. Później sie mnożą właśnie jakieś pajace, parodie facetów. Podskakujące na każde żądanie pajacyki w perukach z ogolonymi nogami i pachami. ja chce to ja chce tamto. a chuj kogo obchodzą twoje zachcianki. rozumiem jakby na świecie została jedna dupa. ale na szczęście mamy konkurencję;)

seks zawsze wiązał się z przemocą w ten czy inny sposób. i jak byście sie nie starały to tego nie zmienicie.

może być też przemoc ekonomiczna. A w zasadzie nie może być a jest to obecnie najczęstszy sposób "zdobywania" partnerki. i oprócz tego, że to przemoc w cukierkowej formie to niczym od przemocy się nie różni.

Są jeszcze niedolni popisywacze. Na przykład koleś chce zaszpanować obyciem i zabłysnąć wiedzą i pokazać mi jak rozwiązać problem z telefonem czy komputerem, a się okazuje że nie ogarnia podstaw a mimo to próbuje tłumaczyć jakby był najdroższym serwisantem :D

no widziz. a powinien ci włożyć k****a w d**e bez pytania. na tym z pewnością zna sie lepiej niż ty

niekoniecznie :D

w ogóle robienie czegokolwiek dla was w zamian za seks to jakieś nieporozumienie. powiedziałbym, że to nieuczciwe nawet:)

Ale nikt wam nie każe tego robić, a jednak robicie. Czasem nawet dziewczyna wyraźnie pokazuje, że seksu w najbliższym czasie nie będzie, a piesek dalej skacze. Może nawet nie piesek, bo prawdziwy pies bez nagrody by zrezygnował.

niestety wielu sie na to nabiera. a sprawa jest trywialnie prosta. jedyne co oferujecie to dupa. Za taka cene możecie ode mnie dostać jedynie k****a.

nie znam sie na kynologi

ja się zawsze śmieje facetowi prosto w twarz jeśli próbuje mnie poderwać jakimś tanim tekstem. Jeden kiedyś prosił mnie do tańca, a że był to wieczór salsy, on nie umiał jej tańczyć i był wzrostu siedzącego psa (ten wzrost), odmówiłam dalszych pląsów. Wiecie co zrobił: zwyzywał mnie od szmat i powiedział, że byle jaka nie będzie nim pomiatała, bo on nie jest robotnikiem harującym za 1200 zł tylko szefem jakiejś tam firmy z Ciechocinka. Uśmiałam się i do jego kolegi powiedziałam, zabierz go bo mu przywalę. I poszli.

Ja nawet doopy nie oferuję, ale znam się na wielu rzeczach niż te pieski. Chyba jestem facetem, spadam na forum o kompach i autach!

szerokiej drogi:)

Tobie polecam to samo :) Tam może ktoś zaklaszcze gadce o tym do czego są kobiety. Tutaj sami wrogowie.

Korwinista chamski bezczelny śmierdzi tanimi perfumami (raz przez to zrezygnowałam z seksu, koleś ubrał się jak frajer i wyperfumował przed, fuuu) Namolny

ale ja nigdzie nie pisałem do czego są kobiety. Pisze jedynie co moge zaoferować w zamian za d**e. Nie pasuje to papa

wiekszość ma jakieś wyśrubowane ceny: dupa za k****a, mieszkanie, przysięge wierności, samochód i klauzule poufności. Nie no sory ale to jakieś nieporozumienie po prostu.

za taką cene to ja moge mieć codzienie do końca zycia inną dupę. kwestia udanych negocjacji:) i teraz mi powiedz dlaczego miałbym sam siebie oszukiwać

może zmieńmy formułę pytania i zapytajmy jakie cechy facetów przyciągają nas kobiety? dodam, że dla mnie nie liczy się stan portfela, ilość perfum czy modne buty. Ważne, że jest o czym z nim pogadać i nie jest takim typem bezczelnego zgrywusa. D**y nie daję na pierwszym spotkaniu, a jeśli facet milczy i kręc***alcami po smartfonie to już jest skasowany. Jeśli umie gadać, ma pasję i zainteresowania to już ogromny plus.