czy jestescie zazdrosni o swoich facetow?

bo ja jestem mega zazdrosna...w pracy ma duzo kolezanek, na przerwie pija sobie z nimi kiwka, wychodzi na fajka ;/ niby nie jest typem podrywacza, ale jak widze jakies panny ktore kolo niego sie kreca to robie awanture... albo ostatnio przyszla do nas jego kolezanka z pracy, i mialam bluzke z dekoltem i duze cyce i ciagle sobie poprawiala itp;/ i pare razy mialam wrazenie ze sie patrzy wiec potem zrobilam mu taka awanture...:/ albo jak idziemy gdzies z jego przyjacielem i ten przyjaciel mowi 'oo jaka niunia' to pozniej moj za to obrywa ze sie patrzy jak tamten mu mowi ;/ mimo ze zapewnia ze mnie kocha itp to mnie irytuje fakt, ze w pracy ma tyle kolezaneczek ktore ciagle w szpileczkach pomykaja ;/ nie wiem jak sobie z tym radzic