Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Witamila

Nienawidze go ale i kocham!!

Polecane posty

Gość Witamila

Witam. Moja historia jest długa i skomponowana ale postaram się ją krótko opowiedzieć. Może źle robię pisząc tu ale nie radzę sobie z tym. Mam 17 lat inni uważają że nie znam się na milosci bo co ja mogę wiedzieć w tym wieku, a to nieprawda. Dużo wiem, mam ambicje a moje plany popsuły się przez niego. Było to około rok temu. Była to impreza z okazji 18 nastki mojej cioci. Był też tam on. Jakas dalsza rodzina cioci. Na początku kuzynka nas sobie przedstawila. Nie rozmawialismy. Tylko trochę. Powiedzialam mu ile mam lat i gdzie mieszkam. To tyle. Przez całą imprezę byłam sama. Później poszliśmy jeść. On siedział na przeciwko mnie i nasze oczu natknęly się na siebie. Patzylam mu sie głęboko w oczy on mi zresztą też. Po zjedzeniu poszłam poszłam napic sie lemoniady. On też podszedł. Gdy chciałam wsiąść ciastko on dotknął mnie przez przypadek w rękę. Potem poszłam do 7 letniej kuzynki i grałam z nią w grę. On gadał z kuzynem. No a po imprezie zbieralismy się do domu. On powiedzial tylko cześć i wyszedl z rodzicami. Gdy wracalam do domu samochodem nie wiem czemu ale zaczęłam płakać. Pozniej sie ogarnelam. Miesiac pozniej znalazlam go na fb napisalam mu ale nie odpisał. Byłam zawiedziona bo wydawało mi się jakby mu na mnie zależało. Teraz gdy oglądam jego fotki i napisy jakiś dziewczyn pod jego zdjęciami robię się zazdrosna. Gdy on jest dostepny na fb mam nadzieje że mi napisze a tu nic. On żyje swoim życiem. Ma pełno kolezanek( jest przystojny i bogaty) i nie wiem dlaczego akurat ze mną się nie chce zaprzyjaźnić. Boli mnie to. Chcialam sie z nim spotkać w wakacje na,urodzinach cioci ale akurat byłam chora. Teraz nie wiem co robić co myśleć. Za niedługo miną 2 lata a ja nadal nie mogę o nim zapomiec. Może moja historia wygląda na sciemniona ale jest prawdziwa. Mam także dni w ktorych nie mysle o nim, ale i takie kiedy płacze prze,niego. Co ja mam zrobić??? Kiedy się ulozy?!! Był ktos w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamila
Przepraszam miło być skomplikowana zamiast skomponowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci co mówią, że nie znasz się na miłości, mówią prawdę, bo Ty naprawdę nie znasz się na miłości. I zacznij wierzyć ludziom, którzy przeżyli już swoje i to co teraz przeżywasz to szczeniackie zauroczenie, bo prawdziwą miłość masz jeszcze daleko przed sobą. Ja w Twoim wieku też to przeżywałam, a teraz jestem 2 razy starsza mam męża i dziecko i problemy z okresu kiedy byłam 17-latką wydają mi się śmieszne. Jeśli nie odpisuje i nie szuka z tobą kontaktu to normalnie znaczy, że nie chce więc zamiast płakać, otrzyj łzy, idź na imprezę, poszukaj jakiejś pasji i nie szukaj miłości na siłę, bo jej nie znajdziesz w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamila
Aha szczeniackie uczucie?? Nie sądzę. Niby czemu mówisz że nie znam sie na milosci?. Dla twojej informacji mam wiele pasji i zajec dodatkowych. Tym sie nie przejmuj. Nie szukam milosci na,siłę niby z kad ten pomysl. Mam przyjaciolki które mnie wspierają. Jesłi nie masz co do powiedzenia to nic nie pisz. Bo umiem odróżnić mwrozenie od zakochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe dla niedojrzałej emocjonalnie kobiety .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×