Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

okropnie trudny egzamin, kto choc troche zna amgielski i sprawdzi?

Polecane posty

Gość gość
They have a Little kid. He is called Milan. i cos tam jeszcze bylo, ale nie pamiętam zbyt składnia zdań.. To jest najtrudniejsze, bo jest inaczej niż w polskim, jeju.. Wszystkiego sie trzeba nauczyć, a z lekcji mało wyciągam, bo mam klasę ulomow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I LOVE HIM :) A NIE HER...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam him!! Przepraszam za pomyłkę tu, ale napisałam him na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Orłem z angielskiego nie jestem. Sama sie uczyłam i wiem ze popelniam błędy :) A co do a, an i the to jest to czego najbardziej nienawidzę :) Ale dzięki za poprawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Present Perfect to dosyć zawiły temat. Często myli się go z Simple Past tak jak w twoim przypadku. Lepiej będzie brzmiało zdanie tak I have lost my book. Podstawowe znaczenie Present Perfect jest takie, że skutki twoich czynności są widoczne w teraźniejszości, a skutkiem jest to, że nie masz tej książki i masz teraz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tekst ze sportowcem jest ok. Zdasz na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem radzisz sobie bardzo dobrze. Jestem nauczycielką angielskiego i powiem Ci, ze u mnie 7-8 pkt byś dostała, tak jak ktoś mówił wyżej. Ja znałam uczniów takich, że na koniec 3 klasy nie potrafili powiedzieć "Jestem Tomek, mam 15 lat, mieszkam w Warszawie na ulicy Poznańskiej. Jestem w trzeciej klasie gimnazjum. Moje hobby to piłka nożna i gry komputerowe. W przyszłości chciałbym zostać sportowcem". Dukali "I'M Tomek", a potem cuda typu "I have 15 years", ewentualnie "I am old 15 years". Dla równowagi byli dobrzy uczniowie w tej samej klasie- zależy dużo od chęci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"if you saw jest ok przecież " gdybyś zobaczył to daj mi znać" if you see też ok chociaż mniej naturalne"- nie do końca. "Gdybyś zobaczył" to właśnie "If you see"- odnosi się do bliskiej przyszłości, a w angielskim po "If/when" jest konkretne następstwo czasu zależnie od tego, co chcemy powiedzieć. "If you saw" to raczej mało naturalny twór tutaj, chociaż można go użyć. Ale to znaczy "Jeżeli widziałeś". Nienaturalne jest to dlatego, że odnosi się do przeszłości- czynności dokonanej i zamkniętej, nie mającej już związku z teraźniejszością lub przeszłością. Wiem, pokomplikowane to na pierwszy rzut oka, ale da się ogarnąć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka anegdotka. 7 lat temu wyjechałam do Uk. Przyjechała na sezon dziewczyna z Polski. Nie chcieli jej zbytnio przyjąć, ale jej chłopak powiedział ze ona od 6 lat uczy sie w szkole języka angielskiego tylko cieżko jej jest bo co innego uczyc sie na sucho w szkole a co innego rozmawiać z Anglikami itd. I pewnego dnia ide do biura (Gośka akurat miała poukładać jakies papiery itd) i słyszę jak mowi do naszej współpracownicy angielki "paapier". Znak zapytania ze strony angielskiej. Ta znowu "paaaaappierrr" i powtarza w spowolnionym tempie ten papier. Myslalam ze na schodach sie poszczam. Dziewczyna 6 lat angielskiego sie w szkole uczyła ale protego słówka jak papier po angielsku to ni hu hu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec w podstawowce uczyła mnie taka baba, ze jprd. P******a jakas, wg przychodziła na te lekcje żeby tylko przyjść, kazała nam rysować itp, jeśli chodzi o naukę angielskiego- zero. Wtedy myślałam, ze ok, mniej nauki, nie wpadłam na pomysł, żeby douczac sie samej, tymbardziej że nauki mialam sporo. W piatej klasie tamta urodziła dziecko, wiec przez rok uczyła nas taka mloda. Ale była świetna. Wszystko wspaniałe tłumaczyła, uwielbiałam lekcje z nią, a wszystko czego nauczyłam sie do tej pory, to właśnie z ta pania. Później wróciła tamta, chociaż nikt jej nie chciał, ale była bardzo biedna, wiec dyrektorka nie miała wyboru. W 1 gimnazjum uczył mnie pan, zapowiadało sie nieźle, pierwsza lekcja, rewelacja, niestety miałam dość halasliwa klasę, nie umiał nad nami zapanować. Teraz mamy panią, która uczy dobrze. W efekcie wychodzi na to, ze z tych wszystkich lat nauki, tylko przez nie cale 1,5 roku sie czegoś nauczyłam://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×