Pamiętacie użytkownika HMS Petard?

Co się z nim dzieje?

zestarzał się, kuśka mu uwiędła, nie ru/cha już od roku

to ten co biegał jak piesek za królikovem?

ten sam najtensamniejszy

No i co z nim?

Najważniejsze pytanie. Kto pyta?

pamiętam - debil, prostak, erotoman i prymityw, nic ciekawego

ale przyznacie, że penisa to miał ładnie utrzymanego

czyścioszek z niego był taki

dopóki starczało mu sił i mamony to rwał wszystkie i walił jak młot pneumatyczny

pamietam, ze miał 160 cos tam iq i że gadałem z nim o gotowaniu kartofli

Nie ważne kto, dziś jestem incognito.

kto jeszcze pamięta jakiego fajnego miał penisa? :D

pamiętam jak mnie bzykał i penisa miał innego ale ogier był z niego tylko kuźka mu szybko więdła

to pewnie do ust musiałaś mu brać ciągle. pamiętasz jeszcze tamten smak, potrafisz go opisać?

jego penis smakował jak śledź taki trochę nieświeży w sumie, jakby jakie sushi czy inne marushi, trochę jak przeleżana podpaska za automatem :P

czy penis może mieć gorsze dni tak jak psiocha?

dobre żarty :D petard sam sobie pisze te pochlebstwa, gwarantowane 100% stulejarze z niego

chyba nie może, penis chyba zawsze tak śmierdzi zgnilizną i innymi fekaliami

Kontynuując temat kontynuowany z rana- że tak zapytam, drogie Panie. Co trzeba robić i z jaką częstotliwością, żeby nasz penis otrzymał miano zadbanego? Wystarczy go myć codziennie i co parę dni przejechać maszynką po mosznie, czy Waszym zdaniem konieczna jest jeszcze jakaś dodatkowa pielęgnacja?

mój chłopak kremuje truskawkowym balsamem do ciała. sama mu tak kazałam

Po każdym skorzystaniu z toalety wycierać papierem do sucha, a następnie spryskiwać lekko wodą różaną. Na wieczór wcierać lekki krem z retinolem i tokoferolem.

podbijam z litości :D

Dziękuję za porady kosmetyczne. Proszę, napiszcie mi teraz, co najbardziej podniecało Was w tym fantastycznym samcu...bardzo tego potrzebuję

mnie podniecała jego jędrna pupka penisek też, ale pupka....marzenie! :)

miał siusiaczka jak marzenie, jak marzenie calineczki, taki mały i pachniał daktylami, a jajka jak orzechy włoskie, małe, twarde, pomarszczone, na pupsko nie patrzyłam, miał zarośnięte jak goryl

podnoszę bo ważne

ej no tzo ty gupia cîpko piérdolisz :) przeca to pupeczka była najlepsiejsza z całego niego owłosionego pamiętam jak te jego kręcone włoseńki na pupci powiewały mu zalotnie podczas wiatrów o******czych i to dopiero jakie było podniecające

może dla was pupki nie ogolił ale dla mnie musiał drązyłem jego tunel jak tarcza Anna drązy tunel metra, rabąłem 3 godziny a on piszczał i kwilił jak dziewica