Moje osiągnięcia życiowe w wieku 27 lat.

Mam 27 lat i jestem wiecznie zajęty. Skończyłem mało przyszłościowe zarządzanie. Obecnie pracuje jako projektant konstrukcji. Zarabiam dosc mało - 2,5 tys + dodatkowe"fuchy" 500-1000 zł miesiecznie. Byłem w 2 powazniejszych zwiazkach, ale teraz od jakiegos czasu jestem sam. Wszystko przez pracę i studia - żeby zdobyć uprawnienia studiuje zaocznie budownictwo - jestem na 6 roku z 7. Ogólnie w tygidniu cały czas pracuje, a w weekedny mam zjdazdy, wiec nie mam czasu na nic. COraz rzadziej wychodze, rzadko imprezuje.

zazdroszczę ci, ja niczego nie osiągnęłam

No to co wszystko świetnie. Chyba się seriali naogladales jeśli ci wsie wydaje ze normalka jest jazda Ferrari, podpalanie cygara stu dolarowka i ciągłe imprezy.

Mysle ze jest ok. Powinieneś częściej wychodzić. Dobrze ze sie dokształcasz. Teraz kiedy człowiek sie "statkuje" ma około 40 lat. Także spokojnie masz jeszcze trochę czasu.

2,5 tysiaca kosztuja dzis dobre buty. Lepiej zmień zawód

2.5 tys zł za buty?? Ponad £400? PR,eprowadz sue do Anglii, jest dużo taniej. Za £400 to są buty od projektanta, a dobre buty są i za 100.