Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Na ile przed porodem poczułyście, że ta chwila się zbliża?

Polecane posty

Gość gość

hej dziewczyny, jestem w pierwszej ciąży. Termin mam na 3 stycznia i tak się zastanawiam, czy doczekam do tego Nowego Roku czy urodzę wcześniej. Nie ukrywam, że chciałabym żeby mała urodziła się z styczniu z przyczyn "rocznikowych", no ale to już nie ode mnie zależy. Na razie oprócz bólu miednicy i spojenia łonowego nic mi nie dokucza. Czasami pojawiają się bezbolesne twardnienia brzucha. Na ile przed porodem Wy poczułyście, że ta chwila się zbliża? Dzięki za odp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6h przed ;). rozczaruje Cie ale raczej nie przewidzisz. czop odszedl 4 dni przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6h przed ;). rozczaruje Cie ale raczej nie przewidzisz. czop odszedl 4 dni przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba lepiej wlasnie zeby urodzilo sie juz w styczniu niz bylo z samego konca roku gdzie zawsze bedzie prawie o rok do tylu za rowiesnikami np.w szkole?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory.Nie doczytalam.Chcialabys zeby urodzila sie w styczniu.I tak byloby lepiej ale niestety tego nie przewidzisz ani nie masz na to wplywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dokładnie tydzień przed porodem dostałam skurczy i myślałam że to już, ale przeszło. A o tej samej porze za tydzień rozpoczął się poród. Natomiast nie pamiętam kiedy odszedł mi czop. Termin miałam na 1 sierpnia, poród rozpoczął się 2 sierpnia, a urodziłam 3-go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam porod wywolywany, kroplowka, po kilku dniach masaz szyjki, po kolejnych kilku mialam znowu planowana kroplowke- i jak wstalam rano, to juz wiedzialam, ze tym razem bez dziecka z porodowki nie wyjde :P czulam powtarzajacy sie, specyficzny, niezbyt mocny bol w dole plecow... Niestety byl to wstep do boli krzyzowych, bolesnych jak nie wiem, ale malo efektywnych... Ale wlasnie tego dnia urodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rano się obudziłam i mialam przeczucie ze dziś urodzę, bo coś za dobrze się czułam, jakby wszystkie objawy odpuściły. I tak sobie pomyślałam że to pewnie cisza przed burzą. o 16 zaczął mi odchodzic czop, o 18 wody i zaraz skurcze. urodziłam o 1 w nocy. tydzień przed terminem z om

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok temu bylam w takej samej stuacji jak ty autorko:-) termin mialam na 2 stycznia, a urodzilam niestety jeszcz w 2013 r.w przerwie miedzy swietami a sylwestrem. Kilka dni wczesnien bylam baaaaaardzo senna, najchetniej spalabym caly dzien. Wtedy oczywiscie nic skojarzylam. Bolaly mnie plecy, czasem mialam jakis skurcz, albo serie, ale nigdy mie bolesne. No i ktoregos wieczora po prostu zaczely sie bolesne skurcze. Najpierw nieregularne, a gdy potem regularne. W nocy pdszedl czopmpodbarwiony krwiajuz wiedzialam ze nie uda sie w nowym roku:-) nastepnego dnia po poludniu mialam juz coreczke w ramionach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnnnia
Ja 2 dni przed mialam wieczorem takie jakby skurcze , rowno co 20 min(tzw.skurcze przepowiadajace), po godzinie ustaly, i 31stycznia o 13 odeszly mi wody, czop jakos 2 tygodnie wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam termin za 3 tygodnie. od tygodnia spie po kilkanascie godzin na dobe. dokuczają mi bóle kręgosłupa i bolesne skurcze zwłaszcza w nocy ale poza tym nic sie nie dzieje. i tak juz tydzien to trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×