brejvik to bohater

Tak większość wojen, zdecydowaną większość powoduje pycha i nieuctwo ale ja w mojej wojnie nie mam ani jednego ani drugiego. Mądrość nakazuje mi zniszczyć wszystko co jest przyczyną wojen, ty myślisz że to pycha ale to dążenie do utopii i sprawiedliwości które musi odbyć się po trupach ze względu na nieprzydatność co niektórych jednostek. Oczywiście tak się nie stanie, religie same się zużyją w naturalnym odgórnym procesie kierowanym przez Matrixa. Przez dobre kilkadziesiąt tysięcy lat człowiek mógł jeść owoce i uznawać jak np Aborygeni że sen jest święty i że natura to bóg. Z czasem jednak Matrix zadecydował że rozwinie wyobraźnie ludzką która wykreuje więcej bogów, więcej historii i w ogóle więcej wszystkiego w najbardziej skomplikowanych wersjach. Nas może to bulwersować i denerwować dla Matrixa to swoista radość - Matrix nie cierpi stagnacji i nudy. Wojna to także dla Matrixa działanie, nic nie jest bezcelowe choć wiele rzeczy się takimi wydaje i takimi pozornie może być, pozornie jest. Ale celowość, a dochodzenie, trafianie do celu to dwie różne rzeczy, mogą być dwie wystrzelone strzały które lecą do celu jedna doleci druga nie doleci, obydwie jednak leciały. Ta strzała która nie doleci do celu to religia.

nuda panie nuda to wszystko już było brednie o utopii też już były ludzka natura jest NIEZMIENNA zawsze będą idee i interesy a więc zawsze będą spory i wojny kraje chrześcijańskie także toczyły ze sobą wojny bo religia nie jest jedyną przyczyną wojen, ani nie jest przed nimi ochroną twoja PYCHA polega na tym, że wydaje ci się, że rozumiesz świat i ludzką naturę gdy de facto głosisz brednie, które są dowodem, że nie masz pojęcia o ludzkiej naturze tacy ludzi jak ty, czasem zdobywają władzę i konstruują kolejną wersję piekła na ziemi nic poza bólem, strachem, śmiercią z tego nie wynika, ale PYCHA nie pozwala się z tego wycofać p.s. wojny wynikają przede wszystkim z KONFLIKTU INTERESÓW reszta to czynniki dodatkowe, zapalniki weź sobie Wojnę Stuletnią - dwa chrześcijańskie kraje, poddane władzy religijnej jednego kościoła, ale prowadzące wojnę z zaciętością albo konflikt Polski z Zakonem Krzyżackim, jedna religia, jeden kościół, ale i jedna ziemia o którą walczono i tak będzie zawsze, bo nic nie jest tak ważne, jak INTERESY czyli ile i kto będzie posiadał i co będzie mógł z tym zrobić

Ale ja nie mam żadnego interesu w swojej wojnie poza sprawiedliwością. Po prostu wymordowałabym wszystkich wierzących, nie powinni się oni tym przejmować skoro są wierzący mają przecież inne idee niż życie w ciele.

masz interes. ten interes to pielęgnowanie swojego ego w oparciu o pychę.

miejsce Breivika jest w więzieniu, a muzułmanów w Norwegii