Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

okropnie żałuję wyboru studiów.

Polecane posty

Gość gość

Jestem na 1 roku, mi ciezko,prawdopodobnie wylecę,mimo ze sie ucze i chodze na kazde zajęcia.nie wolno u nas poprawiac kolokiow,nie mozna dostac warunku,nie dostajesz jednego zaliczenia i wylatujesz.koszmar jakis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( nie zdalam ani jednego kolokwium, jestem wrakiem psychicznym odkad poszlam na te studia.nie spie,chudne,pale z nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz musze siadac do nauki i wszystko mnie sciska w zoladku,mam biegunke ciagle,wymiotuje czesto..wszystko na tle nerwowym przez te studia,mimo tylu starań mnie wyrzuca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za studia ze nie mozna poprawiac egzaminow? :O wszedzie mozna. A jak nie mozna to lamane sa przepisy ustawy o szkolnictwie wyzszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tyle cie to kosztuje to zrezygnuj z nich, zastanów się co tak naprawdę chcesz robić i próbuj się tam dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nie wolno poprawiac kolokwiow.na poczatku semestru wykladowcy dawali nam kartki z wymaganiami,gdzie bylo napisane np "nie ma mozliwosci poprawy testow,studentom radzi sie by uczyli sie regularnie" nie ma poprawy i już, musisz miec sumę 60% ze wszystkich kolokwiow,inaczej nie dostajesz zaliczenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolokwia to nic innego jak egzamin a z każdego egzaminu obowiązuje poprawka nie wiem gdzie studiujesz ale to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj nie mozna poprawiac, przykladowo jesli nie zdasz jednego kolokwium (czyli wynik mniej niz 60%) to piszesz test semestralny.jesli go oblejesz,wylatujesz.. albo prog 80% na zaliczenie i tez nie da sie nic z tym zrobic,bo co ?oni moga wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Filologia angielska.nie dosc,ze kazde zajecia obowiazkowe,kupa roboty w domu to jeszcze takie cos...i tak mimo wysilku wylece. a wczesniej uwielbialam jezyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm semestralny kochana to nic innego jak poprawkowy proszę cie nie demonizuj :) dasz rade ! olej i pomyśl jedno ...mam całe życie przed sobą nie teraz to za rok, to i tak obecnie się nie liczy ! liczą się umiejętności ! mogę studiować a pracować i być najlepszą pracownicą ...będąc sprzedawczynią w sklepie obuwniczym grunt aby dobrze zarobić ! i być zadowolonym i mieć coś z zycia dla siebie a nie tylko praca dom praca dom itede !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie nie moge,zawiodlam rodzicow i nie wiem jak sie pokaze w domu.u mnie nie bylo opcji,zebym nie szła na studia. ..a teraz bede musiala odpracowac wszystkie pieniądze ktore poszły na studia od pazdziermika do stycznia... no tak ale tylko z jednego przedmiotu mamy egzamin semestralny.z reszty nic,nie dostajesz zaliczenia i do widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w takiej samej sytuacji. Moje motto od października to miej w********* ne , a będzie Ci dane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz za bardzo mialam wyj****e wybierajac kierunek studiow na odczepnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( w domu mnie zabija.nie mam po co wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopakzwawy
Słuchaj, dasz radę, pomogę CI, może nie jestem na takim poziomie z ang, jednocześnie motywację mogę Ci pomóc znaleźć. Piszesz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na inżynierskich czasem mam zaliczenia od 100% :D I jest wesoło bo do takich czasem tez nie ma od razu poprawy tylko jest dopiero w sesji, są dwa terminy, a czasem trzeba poprawić 3 rzeczy :D Ja tak miałam, że w godzinę napisałam 2 kolosy, które były normalnie na 2h każdy. Super sprawa, polecam :D Dziś mam z tego niezły ubaw, jakoś dałam radę mimo, że jak o tym się mówi to wygląda c*****o. Po drugie może czegoś nie zrozumiałaś, ale mnie też straszono tylko 2 poprawami w sesji, a ćwiczeniowiec był spoko i załatwił nam jeszcze terminy, żebyśmy mogli to pozaliczać. Raz z matmy źle zadanie przepisałam, ale poprawnie rozwiązałam to też mi zaliczył. Nie taki diabeł straszny jak go malują, a studia to nie zaliczenia od 40% :P Bo co to za lekarz co zna się na 40% ? Albo inżynier budujący mosty na 40% ? Albo coś umiesz albo nie. Najgorzej to srać po gaciach, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skoro wystarczy 60% to znaczy, ze częs c kolokwiów mozna zawalic. Trudno, zeby wumagac mniej, niz 60%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×