35 lat i zachowanie 10 letniego dziecka

bylam wczoraj ze znajoma na imprezie. znajoma ma 35 lat, a ja 25. osmieszyla na tylko. podrywala bardzo atrakcyjnych facetow w moim wieku, a oni sie z niej smiali. jeden z nich na znak dezaprobaty wlozyl 2 palce do ust i udawal wymioty bo mial dosc zalotow kolezanki. poderwala turka(mieszkamy w niemczech) chociaz ja od poczatku mowilam, ze za turasow niech sie lepiej nie bierze, turas zaproponowal cos do picia. ja od razu nie, a ona tak. byl zainteresowany mna i probowal ze mna tanczyc. Ja kolezance wiele razy sygnalizowalam, ze mi sie nie podoba, a ona jeszcze zostawla nas, zebysmy mogli sobie potanczyc!!! Czy on naprawde nie widzi, ze faceci, ktorych podrywa nie sa nia zainteresowani i uwazaja za idiotke? To byla moja ostatnia impreza z nia.