W sobotę roczek a córka ma wielkiego guza na czole :(

Mała wczoraj wieczorem wdrapywała się na taburet i zleciała z niego, uderzyła się przy tym o szafkę i ma teraz wielkom śliwe na czole :( Na szczescie nic sie jej niestało i poszła zaraz spać. Pomocy jak to zakryć? W sobotę msza w kościele i skrąmny poczęstunek w domu a dziecko wygląda jak po bite. Włosy ma krutkie jeszcze w kościele czapka a w domu? Moge ją swoim fluidem umalować? Żeby jakoś to wyglądało :O za glupie komentarze dzienkuje :)

a co to taburet? po co zakrywać guza? przecież to dziecko a nie modelka z Vogue'a, jeszcze niejednego guza będzie mieć.

za glupie komentarze dziekujesz a piszesz jakbys mialam 15 lat. Ciesz sie ze dziecku nic sie nie stalo.. a guz no coz, jest to niech bedzie to dziecko i kazdy "normlany" zrozumie ze przeciez jej nie pobiliscie.. wiec wyluzuj, chcesz to ja maluj ale ja bym to zostawila i nic nie robila z tym

Do soboty będzie miała najwyżej żółtego siniaka, albo w ogóle nic :) dzieciom na ogół szybko goją sie takie urazy

Co do zakrycia to dla dziewczynki nadaje sie no bawełniana opaska z kokardą albo kwiatkiem...o ile sobie nie będzie zdejmować ;)

boże jaki analfabetyzm. skończyłaś chociaż podstawówkę?

No i co z tego?

A tak w ogóle to wydaje mi się, że po takim upadku nie powinnaś pozwolić dziecku od razu spać, tylko obserwować przez kilka godzin

Coraz głupsze te prowokacje :D

o jacie, a ty zapewne masz nascie lat bo normalnie ludzie nie maja takich problemow, ja bym raczej pomyslala ze bedzie miala zabawna pamiatke na zjdeciach z roczku ty lepiej skup sie na tym, ze dziecku nic sie nie stalo i obserwuj je caly czas czy nie ma zadnych niepokojacyh objawow (moga pojawic sie nawet do kilku dni), a nie zastanawiasz sie jak bedzie wygladac na przyjeciu..

Ałtorka: Jo zkonczylom sztudia !

Ale ja jej kupiłam takom ładną sukienke i wogóle a tu księżniczka z guzem na czole :(

A taburet to tak jakby kszesło tyle że bez oparcia matoły :D

To tak jakby kup jej maskę u załóż ba głowę, maskę księżniczki:-D

Jeny, ja bym się bardziej wstydzila matki analfabetki niz guza na czole. Taburet:-D. A stal przy stóle czy pod uknem?:-D

pod uknem..i łona spadnęła... ło matko wstyd przed somsiadkami

msza w kościele i skromny poczęstunek- to jest dopiero większy powód do wstydu niż ten guz na czole!!!!

Autorko - a po co kryć guza ? Dziecko jeszcze nie raz nabawi się siniaków :D A im bardziej będziesz jego ukrywać , tym bardziej będzie to wyglądać komicznie.