Czuję się samotny mimo że spotykam się z kimś

dziewczyna podoba mi się, pierwszą noc w którą sie poznaliśmy spaliśmy razem bez seksu, potem przez pewien czas była cisza a po miesiącu się spotkaliśmy. Od tamtego momentu ponad 8 razy, trwa to ponad miesiąc. Niestety mimo to ja czuje się tak jakbym był sam. Ona nie pisze do mnie sama, zazwyczaj tylko odpowiada. Niby cieszy się na spotkania ale sama nie okazuje niczego, nawet pocałunki trwają chwilę. Okazuje jej zainteresowanie, to ze mi się podoba, słucham jej i nic. Moja była dziewczna która mnie zostawiła komplementowała mnie i okazywała zainteresowanie, często pisała a ta nic. Na fb rozmowa trwa max 15min a smsy do 10. Więcej się nie zdarzyło. Czasami nie odpowiada bo mówi że ma wyciszony telefon.Dziwi mnie to bo czasami ma plany związane ze mną na przyszłość. Co powinienem zrobić?

rozstac sie szybko

Musisz ją aktywować metodą plug&play :D

fakt że może to dlatego że ja dążę do seksu i ona mogła to zauważyć a dwa to ona twierdzi że ją nie słucham bo nie dopytuje się co ona mówi...

może to dlatego że ja dążę do seksu xxx Czyli na niej ci nie zależy, tylko chcesz ją przelecieć ?

zalezy mi na niej i nigdy wcześniej czegoś takiego nie czułem do nikogo ale ona to może tak odbierać

Czasami zastanawiam się jak bardzo muszę być paskudny z wyglądu że jedna dziewczyna rzuca mnie dla byłego i mówi że nigdy nie chciała ze mną być a druga ma totalnie gdzieś. Dodam jeszcze że ta pierwsza nie była piękna bo kumple dziwili się że chce z kimś takim być a druga też dla innych jest zwyczajna.

To jesteś w stanie zapomnieć o seksie i starać się o nią, a nie o jej tyłek ? jeśli nie, bez seksu nie będziesz się chciał spotykać lub rzadziej to raczej nie zależy tak za bardzo.

a ona ma się podobać tobie czy kumplom?

Ja spotykam się z dziewczyną która jest wręcz ideałem. Kilku wcześniej już próbowało poderwać ale ich olała bo chcieli tylko jednego. Ja widzę co stracili.

czy wy potraficie zrozumieć to że za pierwszym razem rzuciła mnie naprawdę brzydka dziewczyna a tej jestem obojętny? Ja chcę żeby na mi okazywała jakieś zainteresowanie, sama pisała i mówiła mi to a nie tak że tylko ja się staram.

Do miłości nikogo nie zmusisz. Pytanie dlaczego w takim razie ona się z Tobą spotyka?

pewnie nie ma miedzy wami chemi :/

z baku laku...

Moze potrzebuje więcej czasu, nie chce żebyś ja zle odebrał, jak desperatkę czy cos... Nie wiem tez ile macie lat i na ile poważnie podchodzicie do związków, bo inne podejście ma 20-latka a inne 27-latka

Pomogłem jak umiałem "pierwszą noc w którą sie poznaliśmy spaliśmy razem bez seksu" "może to dlatego że ja dążę do seksu" Pewnie dlatego nie okazuje uczuć. Noo sorry kolego, sukces, a może porażka dla ciebie, że pierwsza noc bez seksu. xxxx A jak jest naprawdę to kto to może wiedzieć co ona myśli, czuje.

Też jestem facetem i dobrze wiem, że dążenie do seksu to głównie zaspokojenie swojej potrzeby i myślenie o sobie. Chyba nie zaprzeczysz.

boje sie ze tak jak poprzednio, ja sie wkręcę i zostanę olany

Staraj się. :) Ja staram się, żeby jej było dobrze, a jak jej jest dobrze ze mną (a jest) to i mnie dobrze z nią i zadowolony, jestem szczęśliwy i wiem, że mnie nie oleje. :) To niestety wiąże się z tym, że nie to co ja chce, jak seks, tylko to co ona... Ps. może nie jestem taki do końca ale staram się.

to jest bez sensu bo robisz koleś za jej pazia

to jest bez sensu bo robisz koleś za jej pazia xxx Nawet nie wiesz w jakim jesteś błędzie. Nie wiesz jak dziewczyna traktuje mnie, jakie są nasze relacje, o kim piszesz. Twoje pisanie bez sensu, nawet mi się nie chce komentować długo... :)