Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasankamała

facet jest ze mną ze względu na syna

Polecane posty

Gość gość
To, ze pozwalasz siebie traktowac jak szmate to jedno, ale twoje dzieci? One nic dla ciebie nie znacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że żyjesz tylko złudzeniami ja bym tak nie potrafiła wolałabym odejść i zachować resztki godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasankamala
Dzieci bardzo dużo dla mnie znaczą, to nie tak.. kłótnie też są o to bo nie siedzę cicho, jak on np krzyczy na moje dzieci . Żyje złudzeniami, może tak. On oprócz pracy, to jest zawsze przy mnie. Nie imprezuje , nie chodzi z kolegami nigdzie, no dwa razy się zdarzyło, jak ze mną zerwał na jeden wieczór.... pisał wtedy do tej swojej przyjaciółki, żeby się spotkali. Oprócz tego, to facet ma głowę na karku, nie jedna mi go pewnie zazdrości, bo jak słyszę opowieści koleżanek jak mają w związkach, to mój nie jest taki zły. Chodzi o to ze mnie nie kocha i j nie szanuje. Oczywiście to wszystko tylko jak się klocimy. Jak jest dobrze, to jest mił itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasankamala
I stało się. Zostawił mnie. Wczoraj się wyprowadził do rodziców. Zostawił mnie dwa dni przed wigilia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasankamala
Jak poradzić sobie teraz z trójka dzieci, domem, psami? Jak poradzić sobie z myślami, ze on szaleje gdzieś na imprezach i poznaje dziewczyny. Teraz chcąc się wybielic , twierdzi ze odsuwa się w cień dla dobra dzieci i mojego. Jak to pięknie brzmi. Przysługę mi zrobił:-) jestem zalamana ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie. Tak jakbyś pochowała faceta w grobie. Zycie toczy się nadal. Ty z kolei to nie wiem...jesteś desperatką albo mózg odłożyłaś do zamrazarki na czas nieokreślony. Dlaczego udajesz taką zdziwioną że facet odszedł skoro obiecywał Ci to już od x-czasu?! Masz obowiązki wobec dzieci i zwierząt. Zadne z nich nie wybrały sobie takiego życia. Ty traz jesteś osobą na której muszą polegać. Facet poniekąd wykazał się mądrzejszy od Ciebie usuwając się w cień. Dzieci odetchną bo taka napięta atmosfera nikomu nie służy. Nie mówię że powinnaś przestać być kobietą. Chodzi o to abyś wreszcie dojrzała do swoich obowiązków do których Ty też się przyczyniłaś. Może będąc trochę samej, wszystko się tak wyklaruje. Nie masz problemów finansowych (jak sama napisałaś) więc przyjmij kogoś do konkretnej pomocy. Są kobiety które zostają same bez niczego, mając więcej dzieci i obowiązków i sobie radzą. Ty też możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie dziwię zapuszczona . otyła , ćmochająca fajki na MACIERZYNSKIM!, łaząca za nim jak cień, i szukająca dziury w całym.Każdy by uciekł.A ty też nie jesteś odpowiedzialna, więc c swój do swego.On nie założył prezerwatywy , a ty byłaś przy tym czy macicą tylko myślałaś?Chyba po 2 dzieci i wieku przynajmniej średnim co nieco już wiesz o dnach płodnych.Chyba bajki tworzysz na swój użytek , żeby byc ciągle ofiarą.POzorować ofiarę , to nie ty , to on.Sam ze sobą dziecka nie zrobił.A ty ochoczo na to poszłaś.A teraz co ja biedna zrobie.Chore matki , bez kasy dają radę.Przestań się użalać , rusz tłustą dupę i zacznij być odpowiedzialna za swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zizzu
Szkoda mi ciebie sasanko ale złe relacje z twoja córka która go nie akceptowała , twoja nadwaga itp tez przyczyniły sie do jego odejścia . Może nie widzisz złego zachowania córki , które on chciał skorygować . Przecież z drugim twoim dzieckiem nie było problemu. To jednak pozostaje mi życzyć ci tylko wesołych świat i lepszej przyszłości , ponadto idź na dietę nikt nie lubi osób z nadwaga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesteś z nim, bo kochasz być gnojoną szmatą. Wspaniale. Było się czym pochwalić. No to pochwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasankamala
Po pierwsze nie jestem otyla, ani zapuszczona. Mam 29 lat i każdy kogo poznaje nie może uwierzyć ze mam trójkę dzieci bo jak to mówią "nie wyglądam". Mam po prostu za duży brzuszek , ale potrafię się dobrze ubrać i to kamuflowac. Wam pewnie wyobrazila się tlusta, brzydka baba... on dogryza mi na ten temat jak jest zły, bo wie co mnie boli. Miał dziewczyny bardzo zgrabne. Takie, które zdj na fb mają głównie w strojach kapielowych , nie mogę się do nich porównywać. One są młodsze najmniej 5 lat i nie były nigdy w ciąży. Po drugie wyzalilam się bo to durne forum jest od tego między innymi. Po trzecie wrócił już tego samego dnia, wystarczyło mu nie odpisywać na smsy i nie odbierać tel i się stesknil. Ja pewnie nie jestem odpowiedzialna, ale mimo ze mogłabym wziąć nianke do dzieci i latać sobie do kina, kosmetyczki i na imprezy, to ZAJMUJE SIĘ SWOIMI DZIEĆMI JAK MOGĘ NAJLEPIEJ. A mój ukochany spier*ala przy każdej kłótni i mówi ze to koniec. Po czym zaraz wraca. Też się zajmuje dziećmi, sprząta itd. Nie jest aż tak źle:-) napisałam tutaj gdy byłam ogromnie zdolowana. Teraz jest super, fajne święta za nami. Oby przyszłe były jeszcze lepsze i RAZEM. Wesołych świat. P.s. jestem na diecie. Mam już kilka kg mniej, także dziękuje za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sasanka Ty jestes jednak glupią pisssdą. Pomysl o dzieciach. One widza jak on Cie traktuje i beda postepowaly podobnie. Po co Ci to. Moze on jest z Toba jedynie dla kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaulinka30
Hejka. Cieszę się ze Ci się już lepiej układa. Ja mam całkiem podobnie. Mam 30 lat, męza, 1 dziecko - 2 latka. Na początku przed ślubem był miły, nigdy sie nie kłocilismu. Po ślubietakże. Rok po ślubie , kiedy sie urodziło dziecko zaczeło się. On mnie wyzywał ze nie ugotowany obiad (nie miaam czasu, cały dzien karmiłam dziecko, nie mialam pokarmu) a on tego nie rozumial ze byłam dopiero po pporodzie. A potem z czasem zaczął mnie coraz bardiej wyzywać. Zaczął mnie nazywac szmata, dawał w policzka klapsy. Ostatnio przyładował mi w ręke. Przy ludziach w supermarkecie mnie przeklinał. Wczoraj przyjechali na święta goście do nas z daleka. Zdenerwował się na mnie i przy gosciach i przy rodzicach uderzył mnie. Było mi strasznie wstyd. Najgorzej ze dziecku mówi "mama be , zła". Ale jak mu przejdzie złość to jest kochany. Jestem z nim tylko dla naszej córci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasanko! wez zycie w swoje rece zamiast sie nad soba uzalac i dolowac. Zadbaj o siebie, zrzuc brzuszek cwiczeniami, moja matka urodzila rowniez 3 dzieci ma 41 lat i mimo ze jej nie lubie musze stwierdzic ze dba o siebie, wyglada dobrze...przestan sie przejmowac czy on odejdzie czy nie...zacznij o siebie dbac, olewac goscia, pokazuj ze bez niego dasz rade i zobaczysz bedzie biegal za Toba jak glupi. kazdy facet lubi gonic kroliczka nie byc przez kroliczka gonionym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasankamala
Dzieki dziewczyny.. Paulinka30, współczuję. Skąd taka zmiana w tych facetach ? Nie rozumiem. Zamiast pogadać co im leży sercu, to oni się wyzywaja . Chyba ze to chodzi o inna kobietę? Albo rutyna im nie odpowiada i tak reagują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×