Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostawiłem ją a teraz tęsknie

Polecane posty

Gość gość

Prawda taka że musiałem nie dogadujemy się zupełnie... teraz po paru dniach za nią tęsknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za parę dni ci przejdzie. Po co ci dziewczyna, z którą sie nie dogadujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A macie ze sobą jakiś kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy... ona chciała po zerwaniu żebym się odezwał jak zatęsknię :( jest mi przykro że się dogadać nie potrafimy :(. Nie przejdzie za parę dni znam siebie... to będzie trwało bardzo długo. To ja zerwałem bo już miałem dość i nie dawałem psychicznie rady znamy się około pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co się litować nad laskami, zostawiasz i koniec. Mało jest chętnych ? Masz się dobrze czuć, takiej szukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serce nie sługa... widocznie do niej czułem więcej niż myślałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami tak jest że o tym co czujemy do danej osoby zdajemy sobie sprawę dopiero po czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach jak ja bym chciała żeby mój były tak za mną zatęsknił.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Czasami tak jest że o tym co czujemy do danej osoby zdajemy sobie sprawę dopiero po czasie. " Widzisz serce mówi jedno a umysł mi mówi że z nią dobrze mieć nie będę i tu cały problem... Beznadziejnie się z tym wszystkim czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty nie popełniłeś żadnego błędu?? Bo piszesz tak jakby ona była wszystkiemu winna..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kardulaki dziś A Ty nie popełniłeś żadnego błędu?? Bo piszesz tak jakby ona była wszystkiemu winna..? " Owszem popełniłem błędy... jak bym tak na nią nie naciskał to być może było by inaczej ale czasu się nie cofnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważasz że czasu sie nie cofnie???? Wszystko można naprawić, wystarczy chcieć bo jesli ktoś ma na to przysłowiowo ,, WYLANE'' no to lipa:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ona powiedziała żebyś odezwał sie jak zatęsknisz więc nie skreśliła Cię .Ratuj to póki możesz, idź na jakieś kompromisy skoro Ci na niej zależy w czym problem porozmawiajcie szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kardulaki dziś Ale ona powiedziała żebyś odezwał sie jak zatęsknisz więc nie skreśliła Cię .Ratuj to póki możesz, idź na jakieś kompromisy skoro Ci na niej zależy w czym problem porozmawiajcie szczerze. " Sęk w tym że rozmawialiśmy ona nie chce iść na kompromis żaden... nie widzi rozwiązania musiał bym się całkowicie jej podporządkować a to oznacza związek w którym jesteśmy obok a nie razem... z tego wynikały kłótnie bo ja tak nie potrafię żyć, doprowadziło mnie to do depresji... bardzo trudna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiajcie szczerze ze sobą! na pewno to coś pomoże. w związku najcenniejsza cechą jest rozmowa. trzeba wyjaśniać sobie wszystko! dojść do jakiegoś porozumienia z obu stron. zastanówcie się czego tak najbardziej chcecie, bo później może być za późno na wszystko! powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kardulaki dziś A to teraz sprawa wygląda inaczej...tak się nie da muszą chcieć dwie stronysmutas.gif " Niestety... :( ona mimo moich zarzutów nic o żadnym kompromisie nie wspomniała, żadnej chęci zmiany sytuacji która trwa już miesiące :( cierpię przez to rozstanie ale będąc z nią również cierpiałem bo trzymała mnie na dystans zbyt długo... :( :( :( Nie radzę sobie z tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpisz bo ją kochałeś albo nadal kochasz to nic dziwnego! Daj sobie czas na "żałobę" ,a potem będzie lepiej :)bo pomyśl skoro ona Cię nie chce to jaki jest sens walczyć??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kardulaki dziś Cierpisz bo ją kochałeś albo nadal kochasz to nic dziwnego! Daj sobie czas na "żałobę" ,a potem będzie lepiej usmiech.gif bo pomyśl skoro ona Cię nie chce to jaki jest sens walczyć??smutas.gif " Sam nie wiem czego ona chciała... :( myślę że nie jestem jej obojętny po prostu ma inne oczekiwania do związku niż ja dla niej wszystko było za wcześnie za szybko po pół roku prawie... ja nawet jej mamy nie poznałem... nigdy u niej nie byłem, ona u mnie 3 razy :( nie łączyła nas bliskość bo to dla niej za wcześnie a rozpalić potrafiła do czerwoności... niby razem a jednak osobno tak się przecież nie da wytrzymać :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobną sytuację...miałam kolegę ,z którym wylądowałam w łóżku i też to wszystko było "za wcześnie"...niby byliśmy blisko pożądanie itp ale jednak zaczęlismy tak jakby od końca:( i to wszystko popsuło teraz brakuje mi rozmów z nim i myśle ,ze gdyby nie ten seks to miałabym chociaz kolegę,a teraz ani kolegi ani faceta.Jednak to chyba tak nie dziala bo ja sie zakochalam i tak sie sprawy potoczyły poprostu serce nie sługa u Was moze bylo podobnie??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ale ja bym na twoim miejscu nie rezygnował, jeśli widziałbym że lasce na mnie zależy w jakiś sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi Cię nie żal. Chciałeś seksu, ona nie była gotowa i niby masz depresje. Chłopie Ty nawet nie wiesz, co to jest. Pewnie jesteś jeszcze dzieckiem, które po prostu kreuje się na dorosłego. To widać po wpisach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kardulaki dziś Miałam podobną sytuację...miałam kolegę ,z którym wylądowałam w łóżku i też to wszystko było "za wcześnie"...niby byliśmy blisko pożądanie itp ale jednak zaczęlismy tak jakby od końcasmutas.gif i to wszystko popsuło teraz brakuje mi rozmów z nim i myśle ,ze gdyby nie ten seks to miałabym chociaz kolegę,a teraz ani kolegi ani faceta.Jednak to chyba tak nie dziala bo ja sie zakochalam i tak sie sprawy potoczyły poprostu serce nie sługa u Was moze bylo podobnie??smutas.gif " U nas właśnie nie ma tej bliskości a oboje ponad 30 lat na karku, wszystko inne jest i spotkań bardzo mało mimo mojego nalegania, cały czas dystans, ja już nie wytrzymywałem tego i mimo moich rozmów oraz kłótni bo widziała w jakim stanie jestem za wiele się nie zmieniło, dalej dystans, dalej osobno. Ona się nie zakochała jeszcze ale jak twierdziła zaczynało jej na mnie zależeć... tylko nie wiem ile w tym prawdy bo czy jak komuś zależy to będzie się tak dystansował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jej nie zlezało, może dażyła cię sympatią, ale nie uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam znajomą,która była z jeszcze wtedy chlopakiem kilka miesiecy ale on jednak zrezygnowal powiedzial ,ze nie moga byc razem. Ona caly czas mysłała ,ze to ten jedyny i byla dla niego kolezanką aż w koncu znowu zaczeli ze soba byc! Teraz sa po slubie i maja dwoje dzieci! Takze roznie bywa moze przestan nalegac i bądź gdzies "w poblizu"i moze za jakis czas zaiskrzy...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kardulaki - musiałbym się jej podporządkować a to było dla mnie zbyt bolesne przez ostatni okres czasu, próbowałem uwierz mi być z boku... jednak ile można każdy ma swoją wytrzymałość :( jeżeli jej choć trochę zależało to tak nie powinno być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kardulaki dziś Chyba właśnie odpowiedziałeś sobie na pytanie...smutas.gif " sam nie wiem co mam zrobić :( tak źle i tak nie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w takiej sytuacji. Kłotnie dokładnie o to samo. Tylko ja ciągle tęsknie, walczyłam, i nic :( A ty próbuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×