Czy kobieta powinna obawiać się gwałtu i nie pracować jako agentka nieruchomości

Takie bardzo częste przebywanie z obcymi facetami w pustych domach nie wydaje się zbyt bezpieczne. Co o tym myślicie?

Zgwałcić cię mogą nawet za kasa w biedronce. ;)

Naprawdę nie chcesz poczuć penisa wdzierającego się znienacka w twój od/byt?

pytanie do autorki tematu: kotku chcesz tam pracować?

Może chcę.

kotku, chętnie kupię od Ciebie mieszkanie facet

No bez przesady z tą Biedrą. Nie żyjemy w buszu. Ale już jak kobieta jest elegancko zrobiona, włos ułożony, umalowana odpowiednio, but na obcacie i spódniczka, a w takiej nieruchomości nikogo nie ma poza nią i deliwentem, to skąd babeczki mają poczucie bezpieczeństwa? Tym bardziej, że na tym właśnie ich praca polega, że ciągle obcych ludzi oprowadzają po pustych miejscach.

Też dziwiło mnie, jak do moich rodziców do mieszkania w sprawie ubezpieczeń przychodziła właśnie kobieta co roku, też dobrze wyglądająca. Odważne są takie babki. Ja się obawiam zwyrodnialców i dewiantów.

Nie macie żadnego zdania więcej w temacie? No helolłłłł.....

w tym nie mam, mam w innym,otóż jestem listonoszką i często spotykam się z opnią zwłąszcza starszych facetów, jaka to jestem łądniutka, śliczniutka, blablabla, ale dwóch gości starych oblechó przegina już pałę :O pod pozorem skłądania życzeń (choc temu ednemu i swieta nie sa potrzebne) obejmują mnie, lecą z tym pyskiem w czolo, jeden chcial dzis w usta! ja pie/rdole, stare dziady, k***a ich mac :O ogolnei lubie ten rejon, bylam na wiekszych, ciezszych, ten jest maly, zbity, wszytsko kolo sobie, bez pospiechu moge sobie wszystko zrobic, ale zastanawiam sie nad tym by nie poprosic o zmiane, bo mam dosc tych dwoch strach dziadow :O

Pytałam o zdanie W TEMACIE. Masz rację, Twoje zdanie jest nie w temacie, a jeśli chciałaś nawiązać, to chyba po drodze zapomniałaś.

Swoją drogą, myślę, że bycie listonoszką też jest naiwne, nieodpowiedzialne i nieżyciowe z Twojej strony. Będzie np. taki dziad miał przewagi nad Tobą: wagi 30 kg, wzrostu: 20 cm, jak nie więcej, wciagnie siłą do mieszkania i zgwałci. Co z tego, że nie zapłodni (jeśli nie zapłodni), jak zostawi jakiegoś wenerycznego syfa. Od kiły można choroby psychicznej z wiekiem dostać. Nie zdziwiłabym się, jakby dzieci w przyszłości mogły się rodzić chore albo upośledzone. Albo dobrze, jeśli Cię wypuści. Bo jak trafi Ci się jakiś psychiczny zwyrol, będzie przetrzymywał w mieszkaniu albo piwnicy i dymał, a Ty będziesz mu dzieci rodzić. Albo/i szprycował jakimiś narkotykami. Były takie przypadki w wiadomościach, ale nie z agentkami nieruchomości czy listonoszkami. A tu zwierzyna sama puka do jego drzwi, brawo. Spodobasz się, to sam wyśle list do siebie, jak się zorientuje, że jego rejon obsługujesz. Mam wielu kolegów i widzę po nich, jaką chcicę mają na seks z wiekiem (24+). A Ty raczej trafisz na obleśnego dziada, bo młody chłopak to pójdzie na imprezę wyrwać jakąś chętną. Przeczytaj sobie taki thriller, "Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet", może trochę zejdziesz na ziemię dziewczyno.

Pracowałam i zawsze szefowa wiedziała w którym jestem miejscu, więc mogłam się obawiać tylko szybkiego gwałtu :/ Ale nic takiego się nie zdarzyło i przeważnie miałam też do czynienia z paniami, a nie z facetami.

CO ZA BERET ZRYTY; strasz6nba jak noc a obawiia sie gwalzu, by tylko cie ktos kijem chccial dotknac to sie ciesz,a o g****ie nie marz !!

A szybki gwałt, to nie gwałt?:D:D Masz pewność, że koleś prezerwatywę będzie miał na taką okazję, by było higienicznie i bez chorób? Faktycznie jej relacjonujesz każdy nr mieszkania na bieżąco pod który dzwonisz? Bo jeśli nie, to ja nic bezpiecznego w twojej pracy nie widzę. A jeśli nawet, to co pani szefowa zrobi, jak będziesz p******a? Chyba nie myślisz, że odszkodowanie Ci zapłaci? Chyba nie jesteś świadoma, jakie skutki może mieć bycie kobietą. Nie wiem, czy sama żeś wymyśliła tą pracę, czy ktoś Ci ją podsunąl, ale ja bym ją zmieniła.

Albo pani szefowa zadzwoni po policję? Zanim przyjadą, zdążysz wieżowiec obok obrobić i być jeszcze kilka razy zgwałcona. Na jakim Ty świecie żyjesz?! Włos mi się jeży na głowie.

czytalam millenium ;) nie powiem, ze obawiam sie nie raz wejscia do czyjegos domu, zwlaszcza jak otwiera mi pijany w sztok facet (nie wchodze wtedy ;)) w moim przypadku, sprawca gwa/ltu bylby latwy do zlapania, gorzej jako agentka nieruchomosci, tak na prawde nie masz pojecia czy ten kto sie zglasza podaje prawdziwe dane :O pojedziesz pokazac dom a tam zwykly degenerat :O

Super, Ty zyjesz sobie ze swoim dziecinnym i niewinnym podejściem do życia "skoro nic się nie stało, to czemu ma się stać". A ja Ci powiem: bo nie otwiera Ci za każdym razem drzwi Twój klon i żyjesz w czasach nałogowego oglądania przez facetów p****li. A w p****lach coraz bardziej są przekraczane granice i ludzie się mocno zmieniają.

p***i = p*o*rnoli