Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ossstro wkurzona mamuśka

Kłótnia z dyrektorką przez donos wychowawcy, wkurzyłam się.

Polecane posty

Gość gość
ale o co Ci chodzi przylatujesz po dziecko kiedy chcesz, z ryjem doslownie wyskakujesz do dyrektorki a przeciez to ona miala racje. Jakby tak kazdy przychodzil i zabieral sobie dziecko jak chce, to bylby cyrk a nie przedszkole. u Mnie w przedszkolu sa podobne czasy odbierania dzieci, jak chce zabrac o innej to mowie o tym wczesniej.A jak nie moge, to rozmawiam z Paniami i nie ma nigdy problemu A Ty jak chamka wyciagasz argumenty, ze placisz to wymagasz. Typowa, wspolczesna mamuska , zero kultury i empatii, roszczeniowa postawa bo moje dziecko... jak sie nie umiesz dostosowac do rznych zasad, to wychowuja dziecko w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ossstro wkurzona mamuśka
dzięki :) wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że nowe przedszkole jest ok. to w sumie też w zeszłym roku nie było złe bo mieli cudowną panią, taką zaangażowaną w swoją pracę, na 26 dzieciaków w grupie wiedziała jaką które dziecko ma ulubioną zabawkę, jakie choroby przechodziło, co lubi jeść. taki pedagog z prawdziwego zdarzenia, z powołania, widać że lubiła dzieci i swoją pracę. pani dyrektor nie miała powodu aby do mnie przychodzić, odebrałam dziecko w godzinach podanych w regulaminie - tyle że wcześniej niż zwykle. u nas nie deklarowaliśmy czasu pobytu dzieci w przedszkolu - są dzienniki i wpisywane jest od której do której jest dane dziecko. także nie widzę naprawdę powodu aby mieć pretensje. no jedyny powód to jakieś kompleksy pani wychowawczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ossstro wkurzona mamuśka
gość dziś ale o co Ci chodzi przylatujesz po dziecko kiedy chcesz, z ryjem doslownie wyskakujesz do dyrektorki a przeciez to ona miala racje. Jakby tak kazdy przychodzil i zabieral sobie dziecko jak chce, to bylby cyrk a nie przedszkole. u Mnie w przedszkolu sa podobne czasy odbierania dzieci, jak chce zabrac o innej to mowie o tym wczesniej.A jak nie moge, to rozmawiam z Paniami i nie ma nigdy problemu A Ty jak chamka wyciagasz argumenty, ze placisz to wymagasz. Typowa, wspolczesna mamuska , zero kultury i empatii, roszczeniowa postawa bo moje dziecko... jak sie nie umiesz dostosowac do rznych zasad, to wychowuja dziecko w domu x x ale chamską i roszczeniową postawę to Ty w tym momencie prezentujesz. jeśli godziny odbioru są od 11;30-12 i od 14:30-16:30, to jak przyszłam po dziecko o 11:30 to było w godzinach z regulaminu, tyle że wcześniej niż zwykle, bo zawsze odbieram po 16. wcześniej czyli nie poza godzinami odbioru tylko wsześniej czyli między 11:30 a 12, a nie po 14:30 - rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamusko, nie tlumacz się, to pewnie jedna z przedszkolnych mam aktywistek, dla której pani przedszkolanka to 8 cud świata:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ossstro wkurzona mamuśka
chcę po prostu żeby sytuacja była jasna. bo jakbym przyszła poza godzinami odbioru to bym rozumiała jej pretensje. ale w naszym przedszkolu jest to po prostu niewykonalne, bo drzwi są zamykane i poza wyznaczonymi godzinami aby wejść trzeba dzwonić dzwonkiem i czekać czy ktoś człowieka wpuści. być może to mama z typu tych co oplatają panią wianuszkiem i chwalą jej zalety, a może taka właśnie pani pedagog co uważa się za kogoś lepszego niż rodzic-popychło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, zadna mamuska aktywistka Tylko normalna matka bo jesli juz jest jakas sytuacja konfliktowa, ze dyrektorka chce cos powiedziec, cos jej sie nie podoba a matka wyskakuje dosłownie z ryjem, ze płaci to wymaga.... wiec o czym tutaj mowic ? moje dziecko wiec robię co chce ? Nie , niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co? Moje dziecko i nie robie co chce, tylko co ktoś obcy sobie zyczy? Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro kazdy jest Panem i władna nad swoimi dziecmi, to po co scigac ojcow porywajacych dzieci ? po co karac ludzi maltretujacych maluchy ? przeciez moje dziecko, moja wlasnosc, traktuje jak chce. . Mozna bylo wyjsc z twarza z tej syt czy nie ? mozna bylo porozmawiac z Pania dyrektor i zapytac o co doklanie ma pretensje ? Matka sie wkurzyla, wyjechala z chorymi argumentami, na koniec sie obrazila i zmienila przedszkole. Powodzenia w innych placówkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja argumentacja i porównania sa pozwalające:-D. Idz i nie grzesz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×