Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kochane mamy na czym gotować rosół Proszę doradzcie

Polecane posty

Gość gość

Na czym gotować rosół aby wyszedł Dobry? Znajoma gotuje na samej cwiartce kurczaka ale smakiem nie pociąga. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja daje pół kurczaka i 0,5 kg rosołowego z indyka i nam smakuj***ardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewiew czemu wykropkowało miało być smakuj***ardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zmieszać kilka rodzajów mięs: kaczka+kurczak+indyk. Niektórzy dają też trochę wołowiny. Do tego dużo warzyw i przypraw (z natką i lubczykiem na czele).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze kosc wołowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja gotuję na skrzydełkach i szyjach oraz na kawałku wołowiny. smakuj/e / b/a/ardzo wykropkowało bo sobie połączyło je z ba do tego dodać tylko ć i wulgaryzm gotowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim różne rodzaje mięsa to podstawa! najlepszy, jaki w życiu zrobiłam to rosół na prędze wołowej i szyi indyczej, miałam też części od kurczaka ze wsi - rewelacja, z tych marketowych nie było szans ugotować coś równie pysznego. najpierw, wrzucasz te mięsa do zimnej wody, po 30 minutach zmierasz farfocle :) dopiero potem dorzucasz włoszczyznę - proporcje to więcej selera/pietruszki niż marchwi, bo będzie za słodki. No, chyba że taki właśnie ma być :) Dodaję z przypraw tylko poszatkowaną natkę pietruszki, ziele ang. i liście laurowe i po ugotowaniu solę. Pieprzę już na talerzu. Nigdy żadnych kostek czy wegety - a rosół jest pyszny. druga, najważniejsza sprawa - rosołu się nie gotuje jako tako, nie możesz nastawić ognia tak bardzo, żeby zupa bulgotała - ma jedynie wypuszczać strużki drobnych bąbelków. Tylko dzięki temu będzie klarowny. I taki trik na koniec-żeby rosół miał piękny, złoty kolor obierz zwykłą cebulę z tej pierwszej, suchej łupiny - tak, żeby zostały jeszcze te brązowe warstwy i dorzuć razem z włoszczyzną. Zrobienie makarony jest proste jak drut. Nie ma lepszej zupy. Pozdrawiam i smacznego;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama rosołek to na kuchni gotuje :D a żeby był naprawdę smaczny to najlepiej pomieszać drób z wołowym i ta wołowina nie może być chuda . Najlepszy szponder albo rozbatel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gotuję na kurze.Ale często robię też mix - kurczak,kaczka,indyk. Wiem że inni dodają tez wołowinę. - muszę kiedyś tak spróbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie kupujecie kawalek wolowiny? Ile kosztuje? Ja ucze sie gotować a nie wie jak autorka. Co moge dostać w mięsnym na rosół? Ja dam udko kurczaka i co move do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Możesz dać nóżkę od krówki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szponder najlepiej- bo ma i kostke, i tłuszczyk i mięcho:) Kiedyś ugotowałam na takiej wołowinie od teściowej, świeżo "bitej" u sąsiada- matyldo, wyszedł taki rosół, ze łooo:) Monia- bez wołowiny to nie rosół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wołowinę w każdym sklepie mięsnym dostaniesz. Koszt zależny od tego jaka to część - szponder zwykle ok.20 zł/kg, czasem jest są takie kawałki rosołowe, ok.18/kg, możesz wziąć coś z kością, pyszny wywar z tego wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy smak ma rosół z kaczki. Nic nie może się równać. Możesz zrobić z samych skrzydeł 4-5 sztuk .ja uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szponder wołowy, część kurczaka i kaczki. Jest pyszny. Lubię też na perliczce z wołowiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuję w Gzelli. dziś np. robię rosół, właśnie mi tu pachnie już ;) za szponder płacę 24zł/kg, a mostek wołowy 13 zł/kg. Kupuję mostek , bo i tak tego mięsa z zupy nie zjadam,a smak wywaru b.podobny. Do tego szyja indycza i tak za porcję na rosół mostek wołowy+ta szyja zapłacilam dziś 7 złotych ;) Do tego kupuję firmy PODRAVKA pomidory krojone w kartoniku bez konserwantów, są fajne różne smaki-z bazylią, oliwą, czosnkiem, żadnej chemii. Procz tego jeden mały słoik przecieru, mała śmietanka i mam zupę pomidorową jak mi się już rosół znudzi :P koszt zrobienia takiej zupy z włoszczyzną i ryżem to dokładnie 20 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mięsko z rosołu obrać i na pierożki . Pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosc wołowa+ cwiartka= dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wkładam 2 udka i pół kg miękkiego wolowego. Mięso zjadamy na drugie danie z surówką - pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz do tego mięska z rosołu zrobic " sztukę mięsa z sosem chrzanowym" plus ziemniaczki i surówka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja gotuje na kostce knorra! ale na kafe pisze, ze mam swoje ekologiczne wiejskie kury :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze ludzie używają kostek? Nikt z najbliższej rodziny od dawna już nie używa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra.kostka rosołowa podczas gdy można pyszną zupę zrobić tanio i samodzielnie. to może po prostu kup zupę z kartonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuję kawałek dobrej wołowiny (najczęściej z http://cezan-ubojnia.pl/, bo mają tam mięso tylko od polskich producentów), dodaję kilka skrzydełek, zalewam zimną wodą, dodaję włoszczynę i przypaloną na ogniu cebulkę i zagotowuję. Zmniejszam gaz i tak sobie pyrka przez godzinę, dwie, aż nabierze smaku :) a z przypraw to dodaję tylko taką przyprawę podlaską do rosołu, pieprz świeżo mielony i sól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×