Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myślicie że bylibyście w stanie kiedykolwiek zabić?

Polecane posty

Gość gość
każdy jest, tylko nie każdy o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotni_wieczór
Tak, dręczycieli zwierząt bym zabijał, jestem na tym punkcie nadwrazliwy i wywołuje to we mnie niesamowitą agresję wobec takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wyrżnełabym w pień troche ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, zbytnia moda na humanitaryzm doprowadziła do tego, że ofiary są mniej chronione niż przestępcy Co niektórych to zabijałabym bez mrugnięcia okiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, chciałabym zabic jakąś kobietę, mającą wszystko i nie doceniajacą tego, kobietę, która kocha dziecko bardziej od meżą, kazałabym jej sie połozyc na plecach, podgiąć kolana i sie pod nimi złapac, wywalić pipę w kosmos i biłabym ja pasem, nacinała krocze żywcem krzycząc, ze robi to dla dziecka, zabiłabym ją, znęcałabym sie dopóki by nie umarła szantażując, ze albo ona albo dziecko, znęcałabym sie caly cza spsychicznie mowiąc, że jej dziecko miało osobę, która kochała najbradziej tylko kilka lat dzieciństwa, potem nikt go nie bedzie kochał naj, bo jego zona tez będzie wolala ich dziecko, będę kjrzycząła, ze jest gównem, ze poród przekreślił kim była, że porzuciła kim była i co kochała najbardziej, że dziecko przycmiło wszytsko, na koniec powiedziałabym, ze zabiję tez i tak dziecko, bez względu na jej poświęcenie. umarła by nie mając nadziei, a ja oczywiscie dziecka bym nie zabiła chociaż chciałabym zobaczyc, jak tego typu matce dziecko umire na rękach, a najlepiej pociesz ją mąz, by widziała, że bez niego by nie przeżyła tej tragedii, a potem, by powiedziała , ze i tak miłość hierarchozowala mimo wszystko. i wtedy jej zycze, by umarli jej wszyscy pozostali, by została sama, wtedy by nie hierarrchizowała, i by dała wszystko za jedną bratnbią dusze, której juz nie będzie, niech sobie rodzi dziecko, chodiz z nim pod rękę na cmentarz do smeirci, z samotnym szarym facetem z kołnierzykiem, az pewnego razu zostawi on ją całkiem smaą, starą wariatkę zyczę, by jaką kobietę to spotkało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyżej do psychiatry ino myk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heloiza przyznała się że chce zabijać nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak i inni wtym temacie do psychiatry nie pójdę, z jakiegoś powodu i wy macie ochotę zabijać na szczęście los pewne rzeczy robi za mnie najukochańszy mężczynza życia, tj synek oczywiście, zabił i mmausię i tatusia ależ proszę, pokarm dla mojej duszy, głupie krowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIGDY W ŻYCIU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie bliski mi ludzie dla ktorych moje morderstwo byłoby ciosem, zabilbym wielu ludzi ale swoja uwagę ogniskowalbym wyłącznie na tych złych. Chciałbym tez w tym alternatywnym świecie kochać się bezkarnie z malolatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heloiza lecz sie ściero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że też krowy sie nie zleciały mówiąc, ze jakby im ktoś dziecko skrzywdził to tak ale jakby meża kto skrzywdził, to już nie, prawda? bo jego można mieć nowego, tak> i nie ważne, że dzieci pod latarnią też mozna n/a/j/e/b/a/c wiele wiecej, nie? od tej pory jak dowiem sie, ze jakieś dziecko zgineło, to bede piwo otwierać, na złość wam wszytskim, bo to kara boska tych rodziców za głupie myślenie, czuję to. takie cos to musi byc kara boska w sylwka pijąc będe tez myślec o tych zamordowanych rodzicach, przez syna, któremu ostatnią skarpetę oddali, szkoda, że sie nie zesrali nad nim, pewnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jak praktycznie każdy człowiek. na tyle znamy siebie na ile nas sprawdzono - jakoś tak to szło. ja np. nie ufam ludziom którzy twierdzą "nigdy w życiu" to albo pokazuje zakłamanie, albo jakieś ograniczone myślenie skoro nie są w stanie sobie wyobrazić sytuacji w ktorej trzeba zabić kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heloiza a ja upierd/olił bym ci ten psychiczny łeb przy samej du/pie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czuje takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'ale jakby meża kto skrzywdził, to już nie, prawda? bo jego można mieć nowego, tak> i nie ważne, że dzieci pod latarnią też mozna n/a/j/e/b/a/c wiele wiecej, nie? od tej pory jak dowiem sie, ze jakieś dziecko zgineło, to bede piwo otwierać, na złość wam wszytskim, bo to kara boska tych rodziców za głupie myślenie, czuję to. takie cos to musi byc kara boska w sylwka pijąc będe tez myślec o tych zamordowanych rodzicach, przez syna, któremu ostatnią skarpetę oddali, szkoda, że sie nie zesrali nad nim, pewnie tak' ble, ble, gadasz, przechodzisz przez moje osiedle to biegniesz-rada. tyle kur/wo niemyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sobotni wieczór jesteśmy z tej samej planety,mam pragnienie zabicia katów zwierząt od małego,jestem bardzo łagodna ale to zmienia mnie w agresora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za zwierzaki tez bym zabiła a niemyta nie jestem, mam masę kosmetyków, to tylko dzietne mają wodę i mydło, sama podstawa ja się myję dobrze, po osiedlach nie chodzę , a ty nawet nie wiesz za co mnie nie liubisz życze ci żony takiej, jakie opisuję nikt nigdy nie będzie cię kochał, ożenisz się z czyjąś matką,a nie zkobietą i tak sie skończy, to juz lepiej dostac w/p/r na osiedlu każdemu meżczyżnie życze żony, która kochałaby tak samo silnie jak matka, ale zona da o wiele więcej niż każda matka, bo dom i rodzinę, zycie dziecka kocha sie ponad własne, a to żona daje to życie i w dorosłości idzie się w swoją stronę, a dorosłosć dłuższa jest od dzieciństwa i to w dorosłości powinien miec cżłowiek osobę kochającą najbardziej i powinien to byc ktos,z kim sie mieszka, a nie matka bedąca kilometry dalej jeżeli nie wiesz o czym mówię, jesli tego nie pragniesz, to znaczy, ze samego siebie traktujesz jak na nic nie zaslugujące g****o, więc idź żreć stare kartofle, ja sobie rybkę usmażę, idź ożeń się z pacztetem na kaczych nóżkach, zmamuśką, a ja założę luks kolczyki, kórych ty zonie nie kupisz nigdy, bo każdy grosz będziesz wolał dla córki, która nie jest dla ciebie, lecz dla innego, kóry jej tez nic nie da, bo będzie wolał ich wspólne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heloiza debilko lecz się poje/bana kretynko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tym jak ta ściera przyznała się że by zabiła powinni ją zapiąć w kaftan :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać większość kto wypisywała lekkie rzeczy na forum, po swojemu, niby nieszkodliwie ląduje w psychiatryku bo mu się zaostrza. kolejny taki p***b na kafe,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj tak, chciałabym zabic jakąś kobietę, mającą wszystko i nie doceniajacą tego, kobietę, która kocha dziecko bardziej od meżą, X Pomijając idityzmy które wypisałaś, ja nie załapałam o co ci chodzi....bo logicznie myśląc, co ciebie obchodzi jakaś tam kobieta i kogo ona kocha bardziej od męża? W swoim życiu i w swoim małżeństwie rób jak ci się podoba ale daj żyć innym. Faktycznie masz nie równo pod kopułą. Aż strach się bać że takie typy jak ty, bezwolnie chodzą po tej ziemi. Ty też jesteś czyimś dzieckiem to może by tak wypróbować twoje metody na twoich rodzicach (albo jednym z nich)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie. Jestem typem ofiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×