Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowiec11

co z Nią zrobić...

Polecane posty

Gość pechowiec11

Hejka ludzie. Mam problem, mianowicie jestem w związku z Kobietą przez 8 lat no i sprawa wygląda następująco, że pokłóciłem się ze swoją Kobietą no i postanowiłem się wyrwać na jeden wieczór. No i odwiedziłem kumpla a tam mała imprezka wódka tańce itp. No i chuj. Wypiłem za dużo no i zacząłem się bawić z jedną babeczką... Do niczego nie doszło tylko tańce rozmowa. Ja zdezorientowany po całości bo łeb nabity pracą i innymi sprawami, ta kobietka zaczęła do mnie pisać czy bym jej nie podrzucił do kumpla bo mieszka troszkę nizej a ona chce się z nim widzieć. No to kurka mówię sobie spoko co mi tam (pewnie się spotykają bo kręcą ze sobą). A tu dwa dni temu dowiedziałem się, że Kobietka się we mnie zakochała, że jestem cudowny, idealny facet, inteligentny i w ogóle. No kurka nie mam co ukrywać każdy facet lubi tego typu komplementy. Mówię nie wierze, no i tak przy niedzielnym piwku od słowa do słowa i go podpuściłem i mówię "dzwoń do niej i zapytaj się co we mnie widzi itp "(oni się kawał czasu znają więc powie). Niestety potwierdziło się, że to prawda// Wczoraj i dziś tak sobie myślałem w pracy nad tym wszystkim. Cholera no fajna Kobieta co najważniejsze zaradna, odpowiedzialna, swoje w życiu przeszła... A z obecną to jak napisałem, że muszę się ulatniać bo mi łeb z nerwów czasami roz******la i musze się napic, po za tym obecna nie ma takich zalet jak to co się we mnie kocha. A jakżdy normalny facet potrzebuje takiej Kobiety z Krwi i Kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ledwia przebrłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowiec11
szybko pisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze to co nowe wydaje się ciekawsze, fajniejsze niż to stare ale czasami nie warto próbować chociaż z drugiej strony - jesteś 8 lat z babką w nieformalnym związku, o czyms to świadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D jeśu malia , a spaliście jósz , bo uszko łonczy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowiec11
no nie chcę kombinować bo tak jak mówisz. A obecny związek to kurka męczy mnie trochę... Moja Kobieta zachowuje się troszkę jak nastolatka ze swoimi humorkami. Niby u mnie wszystko spoko, ale nie wiem jak to dalej będzie wyglądać. Pare lat temu zerwaliśmy ze sobą i no jak większość wróciliśmy do siebie i czasem tego żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie będzie lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowiec11
szanuje się i nie bzykam się jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być tak, że "zamienił stryjek siekierkę na kijek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowiec11
co do dalszej przyszłości to ciężko mi powiedzieć. Wygląda to następująco, że "przyszli teściowie" mają jakieś "ale" do mnie i coś im nie przypadłem do gustu, ale to mały problem. Długo tutaj pracuje znam swoje miejsce pracy i prace wykonuje nienagannie. Jestem Ratownikiem Medycznym i w tym kierowcą. Boli mnie myśl o rozstaniu z tym co robię, a moja Kobieta nie może znaleść tutaj pracy po swoim kierunku i jej rodzice powiedzieli, że jak się wyprowadzi do innego miasta gdzie praktycznie stanowisko ma gotowe to jej mieszkanie kupią. P******e życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowiec11
Nie chcę kombinować bo sporo rzeczy mamy wspólnych i to takie trochę bez sensu, a teraz idą Święta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,to po co z nia jestes? z braku laku bo seks potrzebny?tffuu i badz z facetem... marny gatunek. A powiem ci jedno,ona moze tak mowic specjalnie,moze na kims sie chce za cos odegrac.nie zawsze ludzie maja czyste intencje :) ale swojej obecnej lepiej pokaz co tu napisałes tchórzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj swojej kobiety co zrobić z całą pewnością ci pomoże podjąć decyzję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po coś jej zabrał 8 lat jak nie czułeś że to ta wymarzona ?:-) przez 8 lat można się chyba zorientować ,lepsi są wiadomo zawsze ktoś może spotkać kogoś lepszego ,wtedy miłość decyduje że i tak chcemy być z ukochaną osobą,zrób jak czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes kretynem nowa jeszcze swoich wad nie pokazala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie kalkulujesz... Racja, pokaż "swojej kobiecie" co tu napisałeś.A nowe wiadomo, zawsze ciekawsze i zaintryguje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowiec11
też czuję, że ten związek to przyzwyczajenie.. A tej nowej no to wady są do zaakceptowania, bo troszkę ją znam. Ale jeszcze poczekam :) dziękuje Wam za wsparcie. jeżeli będzie taka opcja to swojej powiem o moich zmianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×