Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

zmiana dostawcy energii

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny, ostatnio dużo się mówi o możliwości zmiany dostawcy energii elektrycznej i zaczęłam się nad tym zastanawiać. Czy któraś z Was zmieniała dostawcę i ile na tym zaoszczędziła? Jak przebiegała zmiana, nie wyniknęły z tego żadne problemy? Chciałabym oszczędzić, ale nadal mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, zmieniłam dostawcę prądu kilka miesięcy temu, miałam na początku obawy tak jak Ty, ale w rezultacie jestem bardzo zadowolona. Zmieniłam na Energie2, mają dobre ceny tylko trzeba czytać dokładnie umowy, bo często zdążają się oszuści podszywający się pod dostawców energii. Ze swojej strony polecam, udaje się zaoszczędzić trochę pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota nie boli
niech mi ktos wyjasni celowosc rozmontowania panstwowego monopolu jakim byla energetyka na dziesiatki spoleczek z ktorej kazda ma swoj zarzad i rade nadzorcza po to by za chwile wchodzily na rynek spolki twierdzace ze sa lepsze BO ogarniaja wiecej niz popluczyny panstwowego monopolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkim zainteresowanym uzyskaniem korzystniejszej ceny prądu polecam grupowe zakupy prądu. Aukcje z udziałem sprzedawców, którzy licytują się między sobą podając cenę dla całej grupy zainteresowanych (biorących udział w aukcji) organizuje platforma Ogarniamprad. Grupy mogą tworzyć zarówno gospodarstwa domowe jak i przedsiębiorcy. Kupując prąd w grupie mamy lepszą pozycję negocjacyjną, a tym samym większą szansę na uzyskanie korzystnej dla nas ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy przypadkiem zmieniając dostawcę prądu, nie płaci się i tak staremu za udostępnienie linii/licznika? Bo licznik zapewne założony przez stoen, więc żeby nie było tak że za prąd płacisz nowemu dostawcy, a za licznik oddzielna faktura od stoenu... wtedy na 100% wyjdzie drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla odbiorców indywidualnych zmiana dostawcy, to żadna oszczędność, prąd będzie tańszy o 1-2 grosze na kW, co z rezultacie w miesiącu może da z 30gr oszczędności. Policz ile kW w jakiej taryfie zużywasz średnio w ciągu miesiąca i porównaj stawki różnych operatorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opłaca się tylko firmą, bo z reguły dla domu jest grosz taniej ale dochodzi opłata handlowa i nie ma oszczędności, jak macie firme mam dobrą oferte, ale nie jakiejś g****aniej firmy tylko porządnej i po naprawdę niskiej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorgon11
mnie zmiana dostawcy energii elektrycznej przyniosla bardzo duze oszczednosci. od prawie roku korzystam z oferty firmy Axpo i rachunki co miesiac sa duzo nizsze, a zuzycie pradu to samo. polecam, bo latwo mozna zaoszczedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga1978aa
ja polecam zmienic na axpo moja cala rodzina przeszla i wszyscy chwala rachunki za prad nizsze a jakosc obslugi ok nie sciemniaja sama oszczednosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chcecie naprawdę zaoszczędzić na energii to zamiast zmieniać dostawcę powinniście dokonać audytu energetycznego, który wykaże efektywność energetyczną waszego budynku. Firma www.pct-gda.pl zajmuje się wykonywaniem takich audytów oraz dążeniem do poprawy stanu energetycznego budynków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmiana dostawcy energii to wcale nie skomplikowany proces. U nas wystarczył prosty wniosek i podpisanie pełnomocnictwa, poczytajcie sobie - https://lumipge.pl/Poznaj-Lumi/proces warto na prawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmiana dostawcy to jedna sprawa, druga to także oszczędzanie i można tutaj pokusić się o pewne kroki aby obniżyć rachunki. Np oszczędność samej energii na wymianie oświetlenia na activejety. To wszystko ma duże znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez się wydaje, że na activejetach można sporo zaoszczędzić, ale kto ich nie ma to sie nie przekona niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest wiele innych sposobów na znalezienie oszczędności niż zmiana dostawcy, wystarczy rozejrzeć się w energooszczędnym oświetleniu. Dla mnie activejet wystarczył aby rachunki sie zmniejszyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się właśnie nabraliśmy, ale na szczęście niedługo kończy się nam umowa to sobie wymienimy oświetlenie na activejety bo są bardzo energooszczędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwikot41
polecam Pulsar Energię, mają fajne ceny w porównaniu do innych dostawców prądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopenrabem

ja dostawcę zmienilem na PGNiG i mam teraz pakiet prąd + gaz, kwoty na rachunkach są całkiem rozsądne a poza tym mam kontrolę przez wgląd w historię zużycia paliwa gazowego oraz energii elektrycznej z aplikacji mBOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2

U nas też mamy prąd od pulsar energia i bardzo dobrze na tym wychodzimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Kilowat

Moi drodzy! Wybór sprzedawcy prądu i/lub gazu nie jest łatwy gdyż na rynku działa ponad 200 firm posiadających koncesje, każda zatrudnia po kilkadziesiąt osób które nierzadko "walczą" miedzy sobą o klienta a na koniec okazuje się że mimo konkurencji albo nie ma żadnych oszczędności albo obsługa i bałagan paraliżują wręcz pracę firmy. Dlatego przedstawiam garść porad co zrobić aby faktycznie zarobić i nie marnować czasu na przepychanki z nowym sprzedawcą:

1. Sprawdzić kapitał zakładowy sprzedawcy.

   Dziś najważniejszym kryterium stabilności jest posiadany kapitał. Sprzedawcy chwalą się obsługą kilkunastu/kilkudziesięciu tysięcy klientów a nierzadko dysponują kapitałem poniżej miliona złotych. Policzmy: średni zakład produkcyjny zużywa ok. 100Mwh/rok energii el. Cena energii (zmienia się ostatnio więc przykład na uśrednionej cenie z ostatniego kwartału) =360zł/mwh, opłata handlowa 20zł/mc. Netto (vat 23%). Umowa 3 letnia. sprzedawca aby zabezpieczyć cenę  musi dokonać zakupu energii na cały 3 letni okres na TGE. Potrzebuje na to 360x100x3x1,23=132840zł + 12x20=240zł Razem:133.080zł. Jeśli firma posiada tylko 100 takich klientów to musi zainwestować ponad 13mln zł!!!  Wiekszy zakład zuzywa 1Gwh =1000Mwh energii rocznie. Dla niego potrzeba zakupić tylko przy rocznym kontrakcie pradu za 1000x360x1,23= 442.800zł!!! Więc jak sobie poradzi sprzedawca z kapitałem poniżej 1mlnzł ? Lub nawet ponizej 100mln zł? No nie poradzi! Kupi tylko część energii licząc na cud czyli spadek cen w kolejnych latach i dokupowanie prądu na "bieżąco". Jak pokazął rok 2018 i 2019 splajtowało lub zakończyło działalność ponad 30 sprzedawców energii, 90% z działających podniosło ceny na już zawartych umowach mimo ich gwarancji lub wypowiedziało umowy porzucając swoich klientów. TYLKO 6 FIRM NA RYNKU dotrzymało warunków umowy bez podnoszenia cen na zawartych umowach. Śmieszy mnie podkreślanie szwajcarskiego rodowodu firmy z kapitałem 1250tys zł (cena kawalerki nad jeziorem genewskim) lub międzynarodowych grup z kapitałem ponizej 20mln zł.

Dziś tylko 7 firm na rynku posiada kapitał powyżej 100mln zł. Są to PGE, Energa, Enea, Tauron, Innogy, Handen oraz Hermes Energy Group  (HEG) - kolejność przypadkowa.

2. Forma prowadzonej działalności.

   Zwracajcie Państwo na to SZCZEGÓLNĄ uwagę. Dlaczego tak mało sprzedawców jest spółkami akcyjnymi? Bo odpowiadają całym swoim majątkiem. Wygodniej założyć sp. z o.o. ( z OGRANICZONĄ odpowiedzialnością). Co się stanie w razie pozwu zbiorowego klientów lub większego roszczenia? Niewiele Państwo odzyskają bo kapitał lichy a odpowiedzialność wyłącznie do jego wysokości, choćby firma miała kolejne miliony na koncie są nie do ruszenia! Wybierajcie więc sprzedawców SA a unikajcie Sp.z o.o.

3. Stabilność w 2018 i 2019 roku.

   Poczytajcie Państwo na forach co się działo w tych 2 trudnych latach. TYLKO 6 SPRZEDAWCÓW dotrzymało warunków na zawartych umowach. I jeśli myślicie że sprzedawcy "państwowi" są gwarantem stabilności to jesteście w błędzie. Ostatnim przykładem jest PGE które wypowiedziało umowę firmie Orange która poza potrzebami własnymi kupowała energię dla kilkunastu tysięcy klientów zewnętrznych. W konsekwencji Orange na początku 2019 wypowiedziało klientom umowy oferując części z nich alternatywnie podwyżkę ceny z ok. 240zł/mwh na 360zł/mwh mimo gwarancji ceny zapisanej w umowie.

4. Sprzedawca etatowy czy agent?

   Kolejna ciekawa prawnie kwestia to forma zatrudnienia przedstawiciela sprzedawcy. I tu ważny jest drobny komentarz. Każdy pracodawca może zatrudniać "pracowników" na 2 sposoby:

- umowa o pracę - w takim wypadku pracodawca odpowiada za konsekwencje działań pracownika, w szczególności może go obciążyć za szkody nieumyślne do 3 krotności wynagrodzenia a za szkody umyślne w pełnej wysokości. To działa na pracowników "prewencyjnie" a klientom pozwala dochodzić roszczenia za wprowadzenie w błąd, doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem itp. bezpośrednio od mocnego kapitałowo sprzedawcy. DLATEGO SPRZEDAWCY PAŃSTWOWI TJ. PGE, ENERGA, TAURON, ENEA zatrudniają tylko agentów by nie odpowiadać za skutki ich działań!!!

- umowa cywilnoprawna - zlecenie/umowa B2B - sprzedawca zatrudnia nie pracowników tylko współpracowników (agentów) prowadzących własną działalność gospodarczą. To najczęściej osoby bez kapitału, mający rozdzielczość majątkową ze współmałżonkami, biuro w walizce a samochód w leasingu. Sprzedawca NIE ODPOWIADA za skutki ich działalności za wyjątkiem realizacji umowy zgodnie z jej treścią. 

   Dlatego zalecam sprawdzać formę zatrudnienia by minimalizować ryzyko bo w przypadku agentów po kilku latach nawet wygrana w sądzie może być nieegzekwowalna (żadnego majątku, samochód w leasingu itp)

5. Stała cena czy powiązanie z kursem giełdowym.

    Jeśli wykonują Państwo zawód maklera w szczególności orientują się w mechanizmach funkcjonowania TGE (Towarowej Giełdy Energii) to można rozważyć powiązanie ceny zakupu energii/gazu z kursem giełdowym tych mediów.

   Jeśli jednak nie posiadają Państwo stosownego przygotowania zawodowego albo GRUNTOWNEJ wiedzy to sugeruję unikać takich umów. W większości na takich umowach zyskują WYŁĄCZNIE sprzedawcy! Dlaczego?

   Rynek obrotu indeksami gazowymi na TGE jest bardzo płytki. Oznacza to małą liczbę transakcji. Większość odbywa się w godzinach popołudniowych. Ponieważ sprzedawcy i wytwórcy należą w większości do tych samych grup właścicielskich nie jest problemem sterowanie kursem w taki sposób aby jak najwięcej zarobić. Czołowy sprzedawca w swoich umowach odrzuca kilka ostatnich transakcji danego dnia. Czyli kurs wyznacza na podstawie kilku drobnych transakcji z"martwego" okresu kiedy sam ze sobą ustala wysoki kurs. Przykład Gas Trading  wystawia na TGE kontrakt gazowy z wysoką ceną który PGNIG OBRÓT DETALICZNY kupuje po zawyżonej cenie w połowie dnia. Ostatnie tego dnia duże transakcje odbywają się już po znacznie niższym kursie. Klienci którzy z PGNIG Obrót Detaliczny zawarli umowę na cenę transakcyjną mają ją wyznaczoną na wysokim poziomie z południowych transakcji a nie ze średniej ważonej danego dnia. Zyskują zatem czy tracą? TRACĄ ZDECYDOWANIE! Oczywiście wariantów umów jest wiele są też bardziej korzystne dla klientów. Jednak czy wiedzieli Państwo o tym o czym napisałem powyżej? Nadal czujecie się kompetentni by samemu ocenić ryzyko i wyłapać pułapki czyhające w umowach indeksowanych? Jeśli nie to uciekać od takich umów w kierunku stałej ceny.

Kolejną pułapką i zwykłą psychomanipulacją jest umowa z "oczekiwaną ceną". Klientowi przedstawiana jest wizja możliwości skorzystania z okazji rynkowej  - "służby sprzedawcy polują na niską cenę - jak się pojawi to Państwu kupimy tani gaz i tanio go sprzedamy przez dalszy okres trwania umowy. To co - po ile chcecie kupować gaz? 20 a może 30% taniej niż wynosi dziś "stała cena"?). Któż by nie chciał? Klienci pozwalają więc wpisywać do umów "oczekiwaną cenę" na poziomie np. 280zł dla pradu (przy stałej cenie 360zł/mwh) czy 90zł dla gazu (przy stałej cenie 120zł/mwh). Zapewniam że to żadna okazja! Nie wierzcie w cuda i mega okazje oraz "służby zakupowe czekające aby zrobić Wam dobrze! Notabene większość sprzedawców zatrudnia 1 maklera lub 2 maklerów ze specjalizacją jeden do ee a drugi do gazu)) Podam przykład:

Co=C+A+Śp+Śe+K - prosty wzór?

Co=oczekiwana cena

C - cena powiązana z transakcjami z TGE, często doprecyzowana że poza indeksem BASE Y uwzględnia Peak i inne indeksy najczęściej droższe niż BASE Y. Przyjąć można śmiało ok. 300zł/mwh

A-akcyza - na 2019 5zł/mwh, na kolejne lata jeśli nic się nie zmieni 20zł/mwh

Śp - świadectwa pochodzenia Śe - świadectwa efektywności en. - razem minimum 40zł/mwh

k - najważniejszy współczynnik bo określa koszty. Prawie zawsze podawany za kwh bo wychodzą "grosze". Np.k=8gr/kwh. Handlowiec mówi " do ceny giełdowej i obowiązkowych opłat doliczmy nasze koszty -to skromne 8 groszy!) - pozornie niewiele. Ale to AŻ 80zł/mwh

Policzmy:

Co=300+40+5+80=425zł/mwh - czy ktoś normalny o zdrowych zmysłach kupi dziś prąd po 425zł/mw jak na rynku można go kupić za 360-370zł/mwh?? Jak się to ma do oczekiwanej ceny np. 290zł/mwh? - Ano nijak!!! Kurs giełdowy musiałby spaść o 135zł/mwh czyli dokładnie 45% a dodatkowo akcyza na 2020 i kolejne lata nie wzrosnąć o 15zł/mwh.

Mam nadzieję że powyższe wskazówki pomogą ustrzec się "wpadek" - w razie chęci poszerzenia wiedzy z zakresu rynku energii i gazu lub chęci pomocy w wyborze sprzedawcy energii i/lub gazu zapraszam na Facebooka na stronę "Pan kilowat"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika00

A my zmieniliśmy dostawcę na https://lumipge.pl/oferta/prad-za-grosze/ i szczerze jestem bardzo zadowolona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz raczej nie ma większego problemu, żeby zmienić dostawcę energii. Bez problemu można też przepisać licznik, żeby w kilka minut podpisać nową umowę. Więcej na temat liczników znajdziecie na tej stronie https://eon.pl/dla-domu/obsluga-i-pomoc/licznik   . Firma E.ON wyjaśniła dokładnie, jak wygląda taki proces. Dowiecie się nawet, w jaki sposób odczytuje się liczniki. Nie zawsze jest to skomplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×