skoro w niebie jest tak cudownie a na ziemi tak źle to dlaczego

nikt nie chce umierać??

ja chce

Zasadniczo nikt Ci nie dał gwarancji że "niebo" istnieje. Jak poczytać wywody pewnego gościa o domu ojca, nie jest powiedziane jak tam jest, oraz czy jest to miejsce, czy stan, który można również osiągnąć za życia.

bo tak naprawde nikt w to niebo nie wierzy i woli zostać tu gdzie jest. Ja nie wierzę, ale też cieszę się bardzo, że śmierć jest końcem istnienia. Nie chciałabym żyć wiecznie

Nie chcą Ci, którzy mają wątpliwości lub nie wierzą. Albo ci, którzy czują, że jeszcze mają tu coś do zrobienia, naprawienia. Nie zastanawialiście się czasem jak to jest, że ktoś porządny umiera, a jakiś wredny żyję dłużej niż wszyscy na około? Mówi się wtedy "jakie to niesprawiedliwe". Chodzi o to, że ten wredny widocznie dostał jeszcze szansę, by naprawić zło, które wyrządza. Inna sprawa, czy z szansy skorzysta. Ja uwierzyłam po przeczytaniu książki "Dowód".

Co ty gadasz. Przecież islamiści chcą iść do nieba dlatego przeprowadzają samobójcze ataki

Martynko,życzę Ci żebyś się nie rozczarowała, jeśli tam gdzie pójdziemy nic nie będzie....tylko ciemność

jak moglas sie czuc rozczarowana ze przezylas majac meza i corke, dla mnie to egoizm :(