Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

od kilku lat regularnie nęka mnie ból istnienia

Polecane posty

Gość gość

nie wiem co chcę robić w życiu. chciałabym pomagać komuś, ale nie wiem gdzie zacząć. w moim mieście nie ma żadnej fundacji. kiedyś chciałam zostać kuratorem albo policjantką, ale do tego trzeba mieć twardy charakter, a ja jestem miękka faja. znikąd nie mam wsparcia, jestem zupełnie sama, kontaktu z ludźmi mam bardzo mało i nawet mimo, że jestem raczej samotnicą i potrafię się czymś zająć, książką, rysowaniem czy czymkolwiek, to i tak mi tego brakuje. niby mam znajomych, ale każdy ma pracę, rodzinę, własne zajęcia. ciągle w głowie kołacze mi się myśl, że całe to życie nie ma sensu, celu. jest mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo człowiek jest to zwierze stadne! Żyjesz po to by być żoną, matką babcią. Nie broń się przed tym bo zgubisz sens w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje, tylko ze nie mam rodziny ani faceta i nawet nie mam gdzie poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem potrzebujesz kontaktu z Bogiem bez Boga człowiek czuje się samotny nawet jak tłum go otacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w nowym roku nowa nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapisz sie do jakiejs fundacji jako wolontariuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakaś tam sile nadprzyrodzona wierze i nawet czasem się "modlę" w myślach, ale konkretnie w Boga takiego jakim jest przedstawianym w tych wszystkich religiach to nie. Jak byłam mała to chodziłam do kościoła, modliłam się o coś codziennie i "Bóg" mnie nie wysłuchał, wiec niech teraz spada, nawet jeśli jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dziwisz się że ci Bóg nie dał masz postawę roszczeniową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam się zapisać, ale mieszkam na zadupiu. Nic tu nie ma, ja samochodu nie mam ani nawet prawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prosiłam o nic dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myj słonie! to wielkie i czyste co zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh :D a wiesz ze jakiś czas temu wymyśliłam sobie ze pojadę do Afryki i założę sierociniec dla słoni :D dałabym opiekę małym slonikom i prace biednym tubylcom ;) dobrze ze za marzenia nie karają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat ? może są w twojej miejscowości np. schroniska dla zwierząt albo hospicja ? albo dom dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22. Nie ma NIC. Sprawdzałam. Nawet w opiece spolecznej wredna baba powiedziała mi ze nie prowadzą wolontariatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×