Pęcherzyk ciążowy

Hej Ja też w 7 tygodniu :) Dostałam jakiś brązowo - żółtych plamień (?) upławów (?) nie wiem jak to nazwać. Wszystko jest niby ok - serduszko bije, dzieciaczek ma 9 mm, ale podobno za mały jest pęcherzyk ciążowy. Lekarz stwierdził, że możlwie, że taka jego uroda i wszystko będzie ok, jednak trzeba się liczyć z ewentualnym poronieniem. Miała tak któraś z Was? Bardzo się stresuję...

Halooooo

czekac. Na tym etapie wszystko sie moze zdarzyc

Ja też miałam takie plamienia na początku..niby to była infekcja a w 9 tygodniu trafiałam do szpitala z krwawieniem..diagnoza ryzyko poronienia na szczeście wszystko dobrze się skonczyło...

Ale z krwawieniem takim jak okres? Pocieszający jest fakt, że się dobrze skończyło :) Trochę się wyluzowałam od czwartku - cały czas trzymam się faktu, że nic nie mogę zrobić. Biorę luteinę 2x dziennie i wydaje mi się, że ustały te żółte plamy... Ach, ciężko bywa w ciązy...