w co bawić się z dziećmi czyli totalny brak kreatywności u mnie :

w co bawić się z dziećmi czyli totalny brak kreatywności u mnie :

nie wiem dlaczego nie wkleja się tresc: zacznę od krótkiej charakterystyki dzieci córka, prawie 4 latka, bardzo ulóozona, rezolutna, uwielbia książki, kolorowanki, ciastolinę, farbki, książki z zadaniami do wykonania - moglaby przy nich spędzić pół dnia Synek 11 m-cy - iszczy wszystko co stanie mu na drodze, wszystko wklada od razu do buzi, marudny jesli nie poświęca mu się 100 % uwagi. DOpiero ostatnio zauwazyam, że nie potrafię zorgnaizować im wspoolnej zabawy, ciągle się krzątmy i nie bawimy w nic konkretnego. Czasami ukladamy klocki, on je burzy, lub bawimy się w teatrzyk albo bawimy się lalkami i wlasciwie nic poza tym. moze cos doradzicie, cpo robic zeby sprowali się bawic wspolnie??

A może malowanie farbami rękoma ?

starsza ok, malowalysmy kiedyś, ale w tym czasie mlodszyszarpie mnie ciągle za ogi bo też chce - najpierw by je zjadl a pozniej resztki rozniosl po domu,...

up

?

Wiadomo że bedzie na poczatku chciał zjadać. Musisz mu mówić że nie wolno i pokazac jaką fajną zabawą jest malowanie łapkami. Tylko na pocztek kup ekologiczne farby po których nic mu nie bbdzie jak trochę zje.