Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przejść na ty z sąsiadem?

Polecane posty

Gość gość

otóż spotkąłma go pare razy, nasze psy razem się bawiły, na oko on ma 27-35 lat, ja mam 25, wypada mi nagle do niego powiedzieć na ty? bo do tej powry mówiłam pan i trochę dziwnie mi i jemu chyba też z tym było, ale chciałam być kulturalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, ze sąsiad wpadł ci w oko. Dlatego radze, zaproponuj mu na początek bukkake, wtedy łatwiej będzie wam w kontaktach :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwab go do chaty i pokaż mu c****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypada c****erwszej mowic na ty a to dlatego że jest starszy. Jeśli faktycznie będzie chciał taki kontakt to zaproponuje ci to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będzie do ciebie mówił pani to powiedz jaka pani Agniecha jestem. Od razu będzie wiedział ze lecisz na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj ... co innego gdyby on miał 50-60 ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu, powiedz do niego ty ch'uju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproś go na kolację ze śniadaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a z drugiej strony skąd mogę wiedzieć ile ma lat? może tez ma 25 tylko wygląda dojrzalej a może nawet jest młodszy ode mnie kto wie , oczywiście, że wpadł mi w oko, nawet śledziłam go tydzień temu i spojrzał na mnie jak na wariatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie spotkacie nastepnym razem i bedziecie gadali po prostu powiedz "a ty..." "a twoj..." itp. gwarantuje ci, ze automatycznie tez zacznie sie do ciebie zwracac na ty. mlodzi ludzie nie powinni sobie 'panowac' i 'paniowac' w takich okolicznosciach, to smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie jak go kiedyś spotkałam to pytałam "a pan to/... ?" itp. głupio mi teraz :( ale nie chciałam wyjść na prostaczkę, może by sobie nie życzył by mu mówić na ty , może jest jakimś ważnym prezesem albo coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×