czemu ludzie im wiecej maja tym bardziej sa pazerni i chca wiecej

?

Bo widzą jak im dobrze kiedy mają i chcą jak najbardziej oddalić chwilę, kiedy tego wszystkiego im zabraknie.

chciwi sa jak tesciowa

bo są puści i obrzydliwi

jak moja znajoma jej maz pracuje za granica ona nie ma dzieci i sama zarabia około 3 tysiace a wciaz jej malo wciaz jezdzi do rodzicow i wyciaga od ojca pieniadze, oczekuje prezentow, ojca podpytuje kiedy kupi sobie nowy samochod bo ona moglaby starym jezdzic:o malo malo maloooooooooooo

Bo jak już mają "dużo" to po pewnym czasie staje się to dla nich standardem i chcą mieć więcej. Taka już ludzka natura.

Niektorzy ludzie maja charakter biznesmena i predyzpozycje do pomnażania majątku ale zwykly człowiek tego nie zrozumie.

a zwykly czlowiek wykonujac usluge dla takiej osoby chce dostac swoje pieniadze i zazwyczaj jest okradziony przez takie osoby znam to z wlasnego zycia i niewiem jak oni sie nazywaja biznesmeni,nowobogaccy czy poprostu złodzieje dorobili sie na czyichs plecach

raczej to chytrość i fakt że ktoś nie ma żadnych innych celów w życiu dla niego liczy się tylko pieniądz znam taką osobę, całe życie kombinowała, oszukiwała i kitrasiła kasę, latka minęły, zestarzała się a na starość ogarnął ją strach że życia już niewiele a nic z tego nie miała chyba najbardziej ja boli że ten majątek po niej zostanie i nie może go wziąć do grobu

jak ktoś nie ma innych wartości w życiu to liczy się dla niego tylko pieniądz i dopiero u schyłku życia uczy się że ten pieniądz jest g****o wart bo nie kupi miłości, rodziny, szacunku, przyjaźni za górą bogactwa czai się pustka emocjonalna i samotność

bo apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Głupi ludzie nie rozumieją ze pieniądze szczęścia nie dają i ze więcej pieniędzy to nie jest więcej szczescia

Brak pieniędzy lub minimalne zarobki tez szczęścia nie daja.

bogaci nie powinni budowac willi a bunkry 2 metry pod ziemia i wtedy tylko wejscie po smierci zasypac i ma cale swoje bogactwo ze soba

Syndrom biedaka, kiedyś nie mialem, teraz mam i szkoda wydać nawet na rodzinę