Zgodziłabym się na każdą propozycje mojego faceta

Poważnie, poza sraniem na klaty☺jestem otwarta na jego każda erotyczna propozycje. Niestety propozycji brak. Mój narzeczony ostatnio bardzo się seksualnie rozleniwil-włożyć, poruszac, dojść. Nie był kiedyś taki. I tu pytanie - czy jest szansa ze wróci mu fantazja i pozadanie(nie mylić z popedem którego mu nie brak) I jak mu w tym dyskretnie pomoc? Czuje się lekko upokorzona, gdy tylko ja zajmuje się w tym związku dotykaniem i pieszczeniem oraz gadaniem o swoich fantazjach, z czego nic nie wynika...

albo jesteś kłoda albo brzydka strasznie pasztetowo albo nagle stał się gejem i tylko chce mieć dziecko

Z chęcią pogadam z Tobą o fantazjach może na @ kawasaki3c@onet.pl napisz :-)

Gejem się nie stał. Kłoda raczej nie jestem, o czym świadczy to, co napisałam. Czy jestem pasztetem? Hmm nie mnie to oceniać, ale kiedys mu się podobałam.

Kawasaki mogę porozmawiać o fantazjach ale raczej tu na forum☺

A czemu nie na @ ... Napisz chętnie z Tobą popisze ;-)

Masz faceta, a chcesz z jakimś zbokolem o fantazjach erotycznych swoich gadać? Lepiej zostaw swojego obecnego, niech sobie znajdzie jakąś porządną kobietę, a nie użera się z taką wywłoką jak ty :O

Nie chce z nim gadać, dlatego napisałam, żeby pisał tu jak chce. Ja nie mogę, co się dzieje na tym forum, tu juz na ŻADEN temat nie można uzyskać odpowiedzi...

Spadaj stad

Dzięki. zawsze wiedzialam ze na kafeterii można ciekawie podyskutować☺ Co sie stało z tym forum? porażka do kwadratu.

To forum zostało przejęte przez katolickich bojowników moralności. Starają się was, zbokole, zniechęcić do perwersyjnego seksu i tematów okołoseksualnych. Alleluja i do przodu!

No juz tak to jakos pokrecone, jak kobieta zimna to narzekaja, a jak goraca to nie doceniaja. On Cie doceni jak bedzie mial kolejna laske, a ona bedzie bardziej powsciagliwa.Dopasowanie w lozku jest bardzo wazne, przymykanie oczu teraz skutkuje problemami w przyszlosci.

a może poszukacie pomocy u jakiegoś psychoterapeuty lub seksuologa, dobrze by było żebyście razem tam poszli

Tylko ze on raczej nie widzi problemu... Smutno mi trochę, czytałam kiedyś podobne tematy i współczując autorkom cieszyłam się, że mam idealnego faceta - kochającego i do tego ogiera. Nie spodziewałam się, że kiedyś i ja będę narzekac. On w ogóle chyba ma za dobrze w życiu w tej kwestii. Niestety wiem za dużo o jego przeszłości (to tylko pogłębia frustracje i ur******* wyobraźnię) i jego była partnerka tez raczej była gorąca w tych kwestiach i otwarta na eksperymenty. On chyba nie zdaje sobie sprawy, że przeciętna kobieta inaczej zachowuje się w łóżku...☺

To co Ty mozesz zaoferowac facetowi

Czyli co? Przerobił cala Kamasutre to już mu się odechciało? Przyznam się ze miałam takie mysli... Zawsze wierzyłam w ideal: dziewica spotyka prawiczka i są razem na zawsze idealnie dopasowani w każdej dziedzinie zycia.. Szkoda ze mi się to nie trafiło.

Wiesz, mój facet to zupełny zbok. Zaproponował mi seks grupowy w którym on wystapi w roli rogacza. Zgodzialam się naprawde z wielkim trudem i było z***biscie. Chyba kocham obce k***ski bo ciagle chcę i on tez chce.

Nie zmysisz go do fantazji, ale trochę ściemniasz bo piszesz że nie kłoda że wszystko prucz srania a potem że pizwalasz mu wsadzić poruszać i dojść...czyli mu na to pozwalasz czyli jesteś kłoda. Musisz sama sobie urozmaicać...nałóż spodnie i nie rozbieraj sie nastaw mu tyłek w spodniach i niech je sam zdejmie...masz niby fantazję a nie umiesz w czyn przelać.. Zamiast rozkładać nogi to obciągnij mu pod stołem aż migdałki poczuje. Jak ci włoży to co gwoździem przybija? Nie umiesz przerwać i zmienić pozycji ?

Nic dziwnego, że nie ma ochoty na wulgarną babę (vide: pierwszy post). Błeee.

Widzę, że odrobina sarkazmu czy ironii przerasta możliwości zrozumienia większości użytkowników kafe

Ja moja prosze aby mnie zdradzila a ona nie chce... Szkoda bo mnie ta mysl bardzo podnieca :-)

Lize zonke i mysle, ze przed chwila byl w niej inny.... :-)