kobiety marzycie o facecie pod choinką

i to jest jedyny prezent, jaki tak naprawdę chcecie

a na chooy mi to?!

właśnie na to

facet to tylko złośliwa narośl na chooyu, lepiej kupić wibrator

nie ! ja byłam grzeczna cały rok i spodziewam się nagrody a nie kary w postaci jakiegoś facecika

kara , to życie bez faceta

kabel chyba dla ciebie kryptogejku:-D

krypto co ? jak określasz , to pisz prawdę , a nie swoje marzenia

dla mnie zycie z facetem to katorga, jestem introwertyczką i nie wyobrazam sobie zebym nie mogła w spokoju poczytać ksiażki bo jasnie pan ma akurat ochotę na kolacje,albo żeby mi spraszał kumpli i popijali piwo i darli się jak dzicz jakaś patrzac na dorosłych chłopców w krótkich spodenkach latających za kawałkiem skóry po boisku . Brrr

Ty chyba nie jesteś kobietą

każda marzy o księciu , a dostaje rózgę , bo nie zasłużyła ?

a gdzie te książęta? wielu dzisiejszych mężczyzn to takie pipy ja ty kabel, stękające na kafe. tych naprawdę fajnych facetów nie ma dużo, a ustawiają się do nich kolejki, stąd wszystkie problemy. i zapamiętaj sobie, to, że na świecie jest tyle nieszczęśliwych kobiet, to jest tylko i wyłącznie WASZA wina.

nigdzie nie stękam , na siebie nigdy nie narzekam i na kobiety z reguły też nie ,a Tobie nie polecam wniosków na podstawie postów

a ja tobie nie polecam zakładania tematów na podstawie własnych przemyśleń. jakby ci to wyjaśnić? twoje przemyślenia są tu, a rzeczywistość tam, gdzie stało ZOMO. pozdrawiam

Bo ty pewnie marzysz o atrakcyjnej kobiecie pod choinka

temat jest bardzo rzeczywisty i Twój jeden z postów także o nim świadczy , ale nie będziemy o to się sprzeczać

Ja nie chce jakiś am facetów, chce tego jednego.

chociaż jedna się przyznała

Moje marzenie nie dotyczy jedynie faceta. Ja chciałabym mieć własną rodzinę, by święta wyglądały tak jak w reklamie kawy Jacobs, gdzie rodzina jest wielopokoleniowa; dziadkowie, rodzice, dzieciaki ubierające choinkę. Panuje ciepło, miłość, jest bliskość, słychać radosny śmiech dzieci. Wtedy mogłabym powiedzieć, że mam już wszystko co chce, jestem spełniona pod każdym względem. Takich świąt pragnę, domu pełnego przyjaciół i kochających ludzi.

Tak, chcę mojego bruneta!!!!!!!!!!!! Inne prezenty juz sobie sama sprawiłam :)

Rozpakowanie takiego prezentu byłoby hmmm prawdziwą przyjemnością :)

rozpakowanie, super:-) interesujące mogło by być też to, jak brunet zapakowałby ci swój prezent:-) takie rozważania w weekend:-)

zawinął w brunetne sianko?

brunet nie żyje

każda marzy o ideale pod choinką