Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xxolixxx3

Jaki macie kontakt z chrześniakiem czy chrześniaczką?

Polecane posty

Niedługo zostanę chrzestną. Bardzo chciałabym mieć świetny kontakt z moim chrześniakiem, żebym była taką "fajną ciocią". Jestem ciekawa, czy z Wami też tak było i czy macie taki kontakt do dziś? Jeśli nie, to z czyjej winy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie moja dobra kolezanka poprosiła o to zebym była chestna jej corki i na poczatku byłam bardzo zaszczycona i ucieszona tym faktem ale teraz dziecko ma 5 lat a ja zaluje ze jestem "uwiazana", nie mam swoich dzieci wiec i do tego mnie nie ciagnie, poza tym nie mam z nia (kolezanka) wspolnych tematow do rozmow, bo ona nie pracuje tylko siedzi w domu i wychowuje dzieci, wiec co z tym idzie mamy inne priorytety, do tego im sie finansowo nie przelewa, jak jade do niej to zawsze cos kupuje do ubrania , dla tych dzieci bo wiadomo ze to najbardziej jest potrzebne, ogolnie zaluje ze dalam się tak uwiazac, bo musimy teraz utrzymywac kontakty, jezdze do dziecka raz na rok, choc ostatnio widzialam mała 1,5 roku temu, jesli macie podobne sytuacje zyciowe to moze byc ok, a jak nie to bedziesz sie czuc uwiazana, no chyba ze bedziesz chrzestan w rodzinie, to zawsze jest okazja do spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprostu jak nie masz swoich dzieci, to na pewnym etapie zycia drogi sie rozchodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×