ludzie sie ze mnie smieja, twierdza ze jestem niepowazna

Mam już dość ciągłych kpin ze strony innych, śmieją się że mam 25 lat i występuje w amatorskim teatrze z mojej małej miejscowości, lubię to, normalnie pracuję na etacie, a po pracy spotykam się z ludźmi i coś tam działamy. Wiadomo że to nie jest teatr najwyższych lotów, ale czemu inni nbijają się że to głupie, kpią że gwiazda wielka ze mnie i podśmiechują się jak mnie widzą. Czy naprawde powinnam dać sobie z tym spokój? Lubie chodzić do teatru, lubie ten nasz amatorski zespół. Czasami tak mi dają w kość, że myślę o rezygnacji z tego wszystkiego.

absolutnie nie dawaj sobie spokoju z rozwijającym i miłym hobby tylko dlatego, że jacyś niewrażliwi idioci nie widzą uroku gry w teatrze.

Wiesz, ale to są różne rzeczy, czasem dla dzieci no i mówię, nie jest to gra najwyższych lotów, ale hobby, bardzo relaksujące i twórcze. Tak, jestem tak przez nich wszystkich stłamszona, że myślę o tym żeby zrezygnować żeby dali mi spokój. Porażka, ale z mojej strony że tak się dałam omamić.

Znam ten ból... Nienawidzę takich ludzi,wyśmiewających czyjeś hobby i marzenia

podłe to jest, zwłaszcza że połowa z nich nie wiem co robi, ale chyba nic nadzwyczajnego. Musze przestać się tym przejmować

No tak bo "poważne" jest tylko robienie zakupów, obiadu i oglądanie Klanu na fotelu. Olej ich dziewczyno, rób co Ci sprawia przyjemność i rozwija w jakikolwiek sposób :)

nie znam ciebie, ale z pewnością nie jesteś niepoważna, dlatego, że bawisz się w amatorski teatr w ogóle tego rodzaju hobby jest bardzo rozwijające wiadomo, że nie macie poziomu teatru narodowego, ale przecież nie o to chodzi myślę, że powinnaś po pierwsze wzmocnić swoją pewność siebie po drugie przygotować sobie zestaw ciętych, ale kulturalnych odpowiedzi, celnie punktujących osobę, która ci dokucza rób to z uśmiechem, bez przesady, ale odpowiadaj, tak by w pięty poszło grasz w teatrze, więc powinnaś umieć to zagrać ;)

ludziom się w głowach popiertoliło kretynów, którzy się reklamują na fb yt występują w głupich programach, nie uważają za niepoważnych, ale ciebie tak głupcy i tyle

odparowuje ich ataki, no i trochę im głupio, ale niestety, bywają tacy z którymi jakoś nie umiem sobie poradzić, no moja niepewność siebie bierze górę. Stwierdziłam, że nie będę się odzywać że ignorowanie zaczepek ich uciszy, ale raczej nic z tego. Muszę nabrać pewności siebie, występuje przed publicznością a w życiu jestem stłamszona okrutnie.

no i co, że dla dzieci? Robienie dzieciom radochę i zapoznawanie ich z teatrem to świetne zajęcie. Powiedz im, że to to hobby, do tego dające dużo satysfakcji i nawet jeżeli wydaje im się infantylne to przynajmniej nie zamieniasz się z zramolałą matronę.

potraktuj życie jak teatr ;) dziewczyno! jesteś wartościowa! robisz coś dla siebie i innych, bawisz się dobrze, nie robisz nikomu krzywdy i masz się dać stłamsić, ludziom, może nie złym, ale głupim? jest twoim obowiązkiem, wobec SAMEJ SIEBIE, żeby sobie z tym poradzić! musisz być bardziej odporna, silniejsza postaraj się jakoś nad tym popracować co tam teraz wystawiacie? :)

Wiem, musze być bardziej odporna, tylko nie wiem jak to zrobić, muszę coś wymyśleć. Małego Księcia ostatnio, a teraz mamy ambitniejszy plan, ale czy nam wypali zobaczymy, napewno po nowym roku zaczniemy działać pełną parą :)

nikt cię nie wspiera? nie masz chłopaka? ja byłbym dumny, gdyby moja dziewczyna miała takie hobby :) może to nie to, ale czasem warto poczytać coś z zakresu psychologii, coś o budowaniu samooceny, asertywności, coś co pozwoli ci lepiej siebie zrozumieć i odpowiednio działać mały książę niby dla dzieci, ale w zasadzie nie jakie role już zagrałaś?