moj maz jest bi...

jak wyzej, POMOCY

To ma gościu zycie erotyczne urozmaicone:-) Jak to odkrylas???

Wiem ze moj maz spotyka sie z facetami tylko i wylacznie dla seksu, kocham go i nie chce sie rozstac. Powinnam to zaakceptowac? To nie prowokacja!!! Daje slwo! Rece mi opadaja, widzialam w jego tel sms od innych facetow i rachunek za gigolo w banku.

ale w czym mamy pomóc?

urządź sobie trójkąt stały. i ty będziesz zadowolona i on.

Wlasciwie to nie wiem, desperacja.... Nadal nie moge uwierzyc w to co widzialam. On sie wypiera i mowi ze to byly zarty!!

to masz peszka, bo 99% bi to krypto-geje :D

Czyli ja to tak zwana ,,przykrywka,,?

Oklamal cie boleśnie chyba tylko rozwod.

Kiedy ja nie chce rozwodu... Kocham go, jest wspailym ojcem i mezem (mimi wszystko)... Wyc mi sie chce!

Znajdz sobie kochanka i będzie dobry układ :-)

Nie rozumiem dlaczego tak wiele kobiet daje partnerom przyzwolenie na zdrady. Kiedy kobieta zdradzi mezczyzne, ten, mimo, ze jest zakochany, zwykle odchodzi. Ja tez jestem bi. Troche nietypowym, bo monogamista. Nie jest problemem ze Twoj maz jest bi, a ze jest zdradzajacym chu... Wspolczuje Ci, ale nie rozumiem czemu chcesz trwac w tym zaklamanym malzenstwie. To grozi nie tylko Twemu zyciu, ale i zdrowiu. Jesli mial wielu parterow i nie zabezpieczal sie...

"Nie jest problemem ze Twoj maz jest bi, a ze jest zdradzajacym chu..." o właśnie zgadzam się z tym. To że jest bi nie znaczy że z facetami może ile chce bo to to samo jakby cię zdradzał z kobietą.

Tego sie wiec wlasnie boje... Kupa mysli mi przez glowe przechodzi... HIV etc...

Z kobieta jakos by mi przez gardlo przeszlo, a tego (jestem nadmiar wyrozumiala i tolerancyjna) nie potrafi.

potrafie

Glupia jestes i tyle w temacie. Ja bym zazadala wyjasnien, zrobila awanture a nie plakala po forum ze on taki kochany i dobry tylko lubi czasem faceta w tylek posuwac albo co gorsza sam byc posuwanym....rozwiodlabym sie w cholere.

MorticiaAddams9 Tak tez zrobilam, ale on sie wszystkiego wypiera, juz sama nie wiem w co ma wierzyc... Zdaje sobie sprawe z tego ze to tyulko glupie forum, ale rozmowa dodaje mi otuchy...

To naprawde straszne. Ci wszyscy zonaci biseksi w knajpkach dla pedalow. Moj przyjaciel (idiota) zakochal sie w takim. W ogole knajpki dla pedalow sa straszne.

Ja nie dyskryminuje homoseksualzmu... Boli mnie to, ze on sie nie potrafi okreslic. Co ja powiem dziecia? Tata ma przyjaciela?

To ze biseksualista nie znaczy ze sie nie umie okreslic. Czemu tak sadzisz?

Ja bym z takim juz nie spala ani nic. Nie sadze aby to byly zarty. hetero raczej nie robi sobie jaj z nikim na takie tematy bo go zwyczajnie to brzydzi.

To ze zaden zart jest zdaje sobie z tego pelni sprawe... Odnosnie okreslic sie, koko wybieram? Nie tylko zwyczajny poped a ludzkie uczucie!

Moim zdaniem chyba dosc jasno pokazal. On chcialby miec zone, dziecko i kochankow na boku. Wiec czemu sadzisz ze jest niezdecydowany?

halo autorko i co postanowiłaś? śledze temat bo ja mam podobna sytuacje i też jestem w kropce