Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak odwdzięczyć się koledze?

Polecane posty

Gość gość

Tylko bez głupich odpowiedzi proszę. Na studiach poznałam miłego ale małomównego kolegę, przyjeżdża samochodem. Jedzie w prawie tym samym kierunku co ja, któregoś razu sama się wprosiłam do samochodu żeby podrzucił mnie kawałek. Innym razem zapytałam się czy chce odwieźć mnie za obiad i ciasto :-D Odwiózł pod sam dom(nadrabiając kawał drogi) ale nie wszedł bo gdzieś się niby spieszył. Później z uczelni podrzucił mnie na przystanek, a wczoraj gdy sam się zapytał czy mnie podrzucić to ładnie podziękowałam... kurcze paliwo kosztuje i nie chcę być pasożytem. Za pierwszym razem to sama się uczepiłam, teraz on sam już zaproponował no ale głupio mi tak pasożytować... On jest nieśmiały i na obiad do mnie nie przyjdzie(ciekawe czemu, inny kumpel to zawsze za podwózkę z chęcią opróżnił domowe zapasy). Nie będę już z nim jeździć ale nawet za te kilka podwózek czuję mu się winna. Tylko nie wiem jak,chciałam chociaż za postój na parkingu zapłacić to nie. Często piekę dla innych ciasta ale nie wiem czy weźmie skoro wcześniej nic nie chciał. Dziwnie się czuję. Kumple podwozili mnie za notatki, żarcie, rysunki na grafikę a ten za nic :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chce zebys zrobila mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zaproś go na jakieś pifko i ciacho do knajpy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee spakuj mu ciacho... wezmie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×