Mam okres co dwa miesiące a lekarka mówi, że tak ma być.

Mam 17 lat, od dziesięciu mam niedoczynność tarczycy. Często miałam nieregularne miesiączki, ale zawsze było to przesunięcie do max 7 dni. Od pół roku mam okres co dwa miesiące, a moja endo mówi, że tak ma być i to nic nie znaczy. Co robić? Zmienić lekarza?

zmienic lekarza bo bedziesz miała w przysżłosci problemy z zajsciem w ciaze

Mówiła mi już dawno, że jest prawdopodobieństwo, że nie będę mogła mieć dzieci. Ale ja chyba nawet nie chcę.

ja miałam jeszcze gorzej i jestem na lekach od kilku miesięcy i powoli zaczyna się poprawiać. Zależy mi na dziecku w przyszłości, w wieku 16 lat poznałam fajnego faceta, w wieku 18 lat poszłam do ginekologa (czego bym się po sobie nie spodziewała) bo widziałam że jemu na dzieciach zależy i kiedys je będzie chciał mieć. Dziś mam 20 lat, jesteśmy razem ale sytuacja z okresem nie unormowała się, choć jak mówię jest lepiej. Zmień lekarza to nie jest błaha sprawa

Autorko, a powiedz mi czy przytyłaś po lekach na niedoczynność i ile miesięcznie płacisz za leki? Pytam ponieważ moje dziecko jest w trakcie oczekiwania na wyniki i endokrynlog podejrzewa właśnie niedoczynność :o

Po lekach przytyłam, ale to chyba przez to, że wpieprzałam bez opamiętania, bo miałam stany depresyjne. Ale się ogarnęłam i schudłam. Biorę Euthyrox N75 po 1,5 tabletki teraz, bywało różnie, bo TSH skacze mi z np. 0,50 do ponad 20,0. Nie są drogie, nie pamiętam dokładnie ile, ponieważ zazwyczaj kupuje więcej żeby mieć w domu w przypadku braku w hurtowni.

Ok, dzięki za odpowiedź