Czt zwrocily wam sie koszta za chrzciny

chrzciny w domu, rodzice i rodzeństwo. była kawa i kolacja bo chrzest na 18:00. wydaliśmy ok 1000zł, synek dostał 1600zl. kupiliśmy mu łóżeczko turystyczne i krzesełko do karmienia i jeszcze zostały pieniądze na np. małą sportówkę.

My robiliśmy w restauracji tylko dla najbliższych czyli nasi dziadkowie, rodzice i rodzeństwo i chrzestni malucha. Wydaliśmy w sumie chyba ponad 1500, zwróciło nam prawie dokładnie tyle ale byliśmy szczerze zaskoczeni bo w ogóle nie spodziewaliśmy że żeby cokolwiek się zwróciło i nie liczyliśmy na to, po prostu zrobiliśmy chrzciny

A u mnie bylo tak, ze na chrzciny 1-ego dziecka tylko najblizsi, nie mielismy pieniedzy, mieszkamy za granica i w tym czasie moj maz stracil prace. Skonczylo sie tym, ze poobrazalo sie polowe rodziny mojej i meza, gdybym wiedziala, ze zwroci mi sie koszt, zaprosilabym wszystkich. Teraz robimy chrzest 2-ego dziecka, zaprosilam 50 osob, teraz mnie na to stac.

Matko do głowy by mi nie przyszło, żeby liczyć. Chrzciny w domu, ale bez oszczędzania. Mały podostawał i pieniądze, i prezenty. Nie liczyłam ich wartości, bo po co?

Ps. 50 osób miałam na swoim weselu. Na chrześcinach była najbliższa 16stka

Chrzciny ok 16 osób najbliższa rodzina Koszt ok 2.400 restauracja,ubranie,kosciol,extra rzeczy A zebraliśmy ok 5 tys zł , moi rodzice dali najwiecej 2 tys, chrzestna tys zł, rodzina meza nie najgorzej ale nie najlepiej.

zaintrygowała mnie ta "tradycja firmy".. że prezent dla dziecka pracownika na chrzciny to 2 tys. A co jeśli pracownik nie chrzci dziecka? 2 tysiące przejdą maluchowi koło nosa? .... ciekawe...

u mnie jest za urodzenie dziecka a ze chrzcilismy jak mała miała 2 miesiace to wyszło ze kasa prawie na chrzciny była

Na chrzciny po 1000-2000????!!!!! Posralo was do końca? A na komunię może z 5000, albo najlepiej auto. O 18-tych urodz.juz nie wspomnę. ...dom za miastem hahaha.