czy zrobilam z siebie idiotke?

Od jakiegos czasu umawiam się zfacetem na dosc wysokim stanowisku więc nie chce żeby mnie mial za jakas glupia czy dziecinna panienke. Wczoraj napisał mi że ma problemy w pracy bo wybrali jakas tam nieprzychylna osobę a ja mu odp :.hej Tomus,nie moglam Ci wczoraj odpisac bo bylam na rynku z kolezankami . Tym nowym kierownikiem się nie martw bo w koncu on z Tobą tez będzie musial się liczyć... Tobie tez milego dnia ;). Caluski

I zamierzasz udowodnić fakt, że nie jesteś głupia i dziecinna tym, że konsultujesz treść swoich smsów? Ha hah ha hahaha

No dobra, moze to jest głupie ale jestem na takim etapie ze sie przejmuje takimi glupotami :p

Marna prowokacja, albo jesteś mega-idiotką.

Nie ma nic gorszego niż dorosła kobieta zdrabniająca wyrazy. Jeśli on jest dorosły to jest Tomek, a nie Tomuś, poza tym całuski... fuj

no trochę to infantylne...

Dlaczego?

Ale ja zawsze mu tak pisze i mu to akurat nie przeszkadza ale przemyśle to w sumie...

Zreszta on tez czasem pisze do mnie zdrobniale

pomijajac infantylnosc tego sms-a text: 'Tym nowym kierownikiem się nie martw bo w koncu on z Tobą tez będzie musial się liczyć... ' jest przesmieszny :D pracowalas ty kiedys w ogole? naprawde myslisz, ze w tych czasach pracodawcy licza sie z pracownikami?

kogo to obchodzi?:O weź załóż normalny temat.

Ale on nie jest jego pracownikiem, są na równej pozycji

No te zdrobnienia faktycznie mogłabyś pominąć, ale sms poza tynlm jest normalny zupelnie

Idiotke moze nie ale skończ z tymi zdrobnieniami

Up

mów mu Tomasz:)

Up