W wieku 22 lat lepiej byc samemu czy z kims

...

Jasne że samemu związki to tylko same problemy i nic przyjemnego.

I dobrze i źle... Mam koleżanki, które są już któryś rok z rzędu same i im brakuje drugiej połówki. Ja niedawno skończyłam swój 4 letni związek i... Nie płaczę, bo się wypaliło po prostu. Zaczęło być źle. I czuję nawet ulgę. Żadnych problemów, żadnych zobowiązań, żadnych nerwów czy kłótni. A może po prostu nie wiem co to 'dobry związek' ;).

gosc 18:41 prosze opdisz mi :( wiec nie przezywasz ze skonczyl sie twoj zwiazek ? ja jestem 5 lat z facetem i tez czuje ze sie wypalilo... ;/

kobiecie lepiej w związku bo mężczyźnie zależy, Mężczyźnie lepiej samemu bo nikt go nie obciąża

@gość dziś - Ale co mam odpisać? Wypaliło się i tyle. Sytuacja u nas była nieco bardziej skomplikowana i nie zmierzam jej odpisywać na publicznym forum. Ciągnąć to tylko z sentymentu? Wspominam go jeszcze, nie jest mi to tak do końca obojętne. Ale myślę, że dobrze, że to się skończyło i nie związało nas coś więcej. Możesz to ze swoim jeszcze omówić. Może jest co ratować. Pytanie czy to wypaliło się z twojej, jego czy obu stron?

bardziej chyba z mojej strony sie wypalilo ;/ ehhh

No to trudno. A czemu? Coś w nim zaczęło przeszkadzać na przykład?

wszystko zaczelo mnie w nim draznic!! po prostu brakuje mi tez wolnosci .. to juz tak zaczelo sie 2 lata temu :( i tez jakos przestal mis ie podobac.. mam wrazenie ze marnuje sobie zycie dusze sie:( za mlodo sie wzielam za zwiazek ;/ ehhh na same swieta takie cos.. :(

Kobito masz 22 lata, a przeżywasz jakbyś miała już męża i dziecko z innym ;). Chyba, że coś więcej was łączy. No to się wypaliło i tyle. U nas to było trochę bardziej skomplikowane. Ja też robiłam wbrew sobie, że jakoś to będzie, poprawi się, ale tak naprawdę więcej mi nerwów ten związek przynosił niż szczęścia. Widocznie tak jest lepiej skoro nie przeżywam tego rozstania na wyrost.

Dziewczyny w tym wieku czesto szukaja bogatych sponsorow.

Nie wszystkie są takie. Uważam jednak, że każda dziewczyna prędzej czy później zwraca uwagę na takie małe detale czy facet jest w stanie zapewnić jej dobre życie, czy zaprasza ją gdzieś, kupuje, jest zaradny...

mam 22 lata i jestem sama, chciałabym w końcu poznać kogoś na całe życie... Źle mi samej.

ja wolalabym byc sama i byc wolna !!!!! nic nas nie laczy nie mamy dzieci i nie jestesmy po slubie!

czuje na 99% ze nic nie czuje do mojego chlopaka ale dlaczego tak sie stalo to nie wiem wiesz.. po prostu zaczelo mi brakowac wolnosci... :(

To nie narzekaj tylko to skończ skoro Ci źle...

W ty wieku większość ludzi wiąże się przede wszystkim dla rozładowania napięcia seksualnego, do tego, by z kimś móc wyjść. Sama mam 22 lata i nie mam nikogo i nie chce mieć. Czasy się zmieniły, teraz liczy się wolność, kariera, wykształcenie. Na miłość przyjdzie czas, lepiej się wyszaleć( nie chodzi mi o chlanie na umór czy puszczanie się). Wielu moich rówieśników ma kogoś, bo tak, niby się kochają, ale co do czego to szukają wrażeń. Na to pytanie nie ma jednej, właściwej odpowiedzi. To zależy od Ciebie, czy czujesz potrzebę bycia z kimś czy wolisz być sama.

To nie wiek na stale zwiazki tylko na poznawanie siebie i partnera.