nadijaa

jestem załamana, smutna i nie wiem co mam zrobic :( spotykam sie z facetem kilka lat, ale ostatnimi czasy mielismy trudny okres miedzy nami. teraz sprawa dotyczy sylwestra i nie wiem co mam zrobic i jak to rozwiązac...facet zaproponował mi zeby posiedziec razem w sylwestra , a kiedy ja sie zgodziłam zaczął sie wycofywac, powiedziałam ze musimy cos ustalic itp. nocleg, ite sprawy. no i czuje ze zaczął sie wycofywac, nie chce odpisywac, robi to z przymusu, dramat. Napisałam aby mi wyjasnił co i jak...twierdzi ze chce sie spotkac, ale za chwile milknie jak grób i nie moge z nim niczego ustalic , nic do niego nie dociera....ostatni mój sms so niego " dlaczego nie chcesz mi odpowiedziec??" no i zadnej odpowiedzi nie otrzymałam....nie wiem co mam robic....zamilknąć, olac...bedzie to bardzo trudne, ale jakie mam wyjście....co byście zrobili???