Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Facet68lalala

Kręciła się koło mnie taka jedna w pracy.

Polecane posty

Gość Facet68lalala

Kręciła się koło mnie taka jedna w pracy. W sumie wizualnie podobna do żony, ale bardziej wypoczęta, zadbana, milsza. Wolna. Bzyknąłem ją skoro chciała, zaczęliśmy się spotykać. Mówiłem jej, że ją uwielbiam, kocham, że odejdę od żony, gdy będzie na to lepszy czas i takie tam inne pierdoły, jakie się mówi w takiej sytuacji. No i przyczepiła się do mnie, chce coraz więcej i więcej. Przyłapałem ją jak robiła w prezerwatywie dziurkę szpilką. Oczywiście skończyło się awanturą. Babsko nie chce się odczepić, szantażuje mnie, mówi, że chce za mnie wyjść za mąż, mieć ze mną dzieci. Ale ja już mam żonę i dzieci. Jak się pozbyć upierdliwej baby? Czy baby są aż tak głupie, że na serio biorą gadanie żonatego faceta o miłości i odejściu od żony? Przecież wiadomo, że tak się gada tylko dla klimatu i podkręcenia atmosfery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj do smierci:: W pracy ku/tasem sie nie wojuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość łyka takie gadki jak pelikan. A wy też jesteście głupi, mało która kochanka to seks bez zobowiązań, zwykle łapią się na to desperatki szukające faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×