jaki pomysl na zycie lepszy?

Mam 26 lat i z pewnych wzgledow pracowałam tylko jako opiekunka do dziecka i skonczylam licencjat z administracji. To jednak za mało, chcialabym cos osiągnąć w zyciu planuje: albo poszlifowac angielski/niemiecki i wyjechac do pracy np jako opiekunka do dziecka , albo zrobić studium kosmetyczne/licencjat z kosmetologii i pracować w tym zawodzie. Jak trzeba bedzie to na czas nauki ma mnie kto utzrymywac. Który plan lepszy? Czy moze obydwa bez sensu?

Sprobuj w Polsce najpierw jak ci nie wypali to wyjedziesz. Opiekunek potrzebują od cholery za granica. W miedzyczasie ucz się jezyka(ów).

Up

Up

Możesz przecież tez sprobowac w administracji pracować. Wyksztalcenie kierunkowe masz przecież także wysylac CV.

mogę ,ale w administracji zarobię grosze pewnie... szkoda ,że nie pomyślałam o tym jak szłam na studia, no ale tak się złożyło.. dlatego myśle o wyjeździe, tam jako opiekunka zarobię duzo wiecej niż tutaj na jakims urzedniczym stanowisku, taka prawda :O jeszcze myślę o tej kosmetologii...

mogę ,ale w administracji zarobię grosze pewnie... szkoda ,że nie pomyślałam o tym jak szłam na studia, no ale tak się złożyło.. dlatego myśle o wyjeździe, tam jako opiekunka zarobię duzo wiecej niż tutaj na jakims urzedniczym stanowisku, taka prawda :O jeszcze myślę o tej kosmetologii...