Zakochałam się w Edwardzie Cullenie, Hormpiotrczi nie może się dowiedzieć

To stało się w wieku 13 lat. Pamiętam jakby to było wczoraj... (może dlatego, że to było wczoraj, ale pewności nie mam). Kontynuując, dokładnie o 13:20 skończyłam lekcje i podekscytowana zabrałam z klasy swój różowy plecak i pobiegłam do domu. Od razu otworzyłam swój pamiętnik i wkleiłam tam bilety z koncertu... to dobre pytanie, to był jakiś zespół eee... wiem! Blutenkotel, czy jakoś tak. Weszłam na laptopa i znalazłam to... znalazłam film "Zmierzch". Olśniło mnie, od razu postanowiłam to obejrzeć! Od tej chwili byłam zakochana w Edwardzie. Przed snem wyobrażam sobie, że jestem Bellą. Niestety ten nieprzypominający Edwarda Hormpiotrczi ukradł mój pamiętniczek. Co ja mam teraz zrobić? On zobaczy moje listy miłosne i błagania do Boga, do Allaha o zesłanie na mnie łaski w postaci Edłorda.