Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ojciec na ostatnim planie

Polecane posty

Gość gość

Czy ojciec po narodzeniu dziecka ma pchać się na siłe do wizyt z noworodkiem w momencie gdy jest intruzem w domu matki dziecka? Czy czekać aż dziecko troche dorośnie by móc się z dzieckiem sam na sam widywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKB1
Jak dorośnie to będzie po ptakach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co na to matka dziecka? A wiesz jak się zająć noworodkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile razy w zyciu uprales spiochy i zmieniles pieluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy pchac się na siłę? tobie wolno? on ma takie samo prawo jak ty do dziecka, ma prawo i moralny obowiązek być przy dziecku od pierwszego dnia narodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam takie wpisy. Przy dziecku ojciec być nie może, bo zły, niedobry i ogólnie kawał Sk......a ale jak kasę ma dać to już fajny jest. Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma być przy dziecku. zabrać je czasem na spacer albo pomóc w karmieniu, kupić mega paczkę pieluch i karuzelę nad łóżeczko. dziecko przyzwyczai się do ojca od pierwszych dni życia, jak ojciec przyjdzie za rok to dziecko ucieknie od niego z krzykiem bo będzie dla niego obcym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o czym wy mówicie? O jakiejs konkretnej sytuacji, kiedy rodzice nie są razem? Jeśli nie, to dlaczego ojciec ma PRZYCHODZIC do dziecka? Przecież jest z nim od pierwszego dnia życia... Nie rozumiem też tej idei pomagania przy dziecku. Jakiego pomagania? poza kp zajmujemy się nim w takim samym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie skad niech stary usiendzie se i poczeka az bachorek nauczy sie chodzic, rozrozniac kierunki i sam przyjdzie zeby mu powiedziec ze on chromoli takie ojcostwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrrrgość
Chodzi o to ze rodzina ex i sama ex nie chca mnie tam czują do mnie nienawiść i jestem niechcianym gosciem, poprostu wiem ze jak wezme dziecko na rece to bedą tylko czekać az oddam i wyjde... Ta ex jest piękną kobietą przed którą przyszłość, a ja jestem zerem ona pięknie ubrana ja w podartych ubraniach i butach, teraz juz bezdomnym... Bo wszystko poświeciłem żeby dawać jej w okresie ciąży, poświeciłem swoje życie dla ich życia, a na koniec dostałem kopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez sie jeszcze nad soba troche porozczulaj to dobrze robi zwlaszcza jak sie ktos chce usprawiedliwic przed samym soba? nawiasem mowiac jakie wszystko? plemniki z jednego wytrysku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorrgość
Wszystko czyli całą kase wysyłałem jej a sam jem suchy chleb, teraz straciłem mieszkanie bo ona potrzebowała pieniedzy, dawałem bo taka moja rola ale przez to jestem wrakiem człowieka, nie chodzi o to, tylko czy jako bezdomny i biedach, pchac się do ułożonych ludzi by widziec się dzieckiem czy poprostu są sytuacje w których lepiej poprostu wysyłać pieniądze i zeby dziecko nie znało takiego ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×