Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Nie najgorsza, ale nie najlepsza wigilia,mimo wszystko..

Polecane posty

Gość gość

rzucil mnie narzeczony, pojechał do rodziny, do tej pory nawet smsa ani nie zadzownił. Było to tydzień temu , trzymam sie jakoś :) Wiecie co? Po prostu myslcie o njalepszych momentach zycia oraz o tym co bedzie w nastepnym roku, spiewajcie koledy,modlcie sie, rozmawiajcie,siedzcie ze swoimi mezami/zonami , dziecmi, psami, kotami i niech wszystko bedzie dobrze . :) powodzenia zycze wam :) tak bym sie chciała przytulić i wyplakac narzeczonemu ale nie moge ! musze byc silna, w koncu taka bede w nastepnym roku :) Radujcie sie i cieszcie sie :) nawet gdy w sercu bol,tesknota,rozpacz :) wesolych !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×